A ostatnio znalazłam idealną dla mojego syna.
Swoją przygodę z książkami zaczął on oczywiście od historii o Harrym Potterze :-)
Teraz już oczywiście czyta zupełnie co innego, ale sentyment pozostał...
Znalazłam zakładkę... skarpetkę :-) Pierwsze moje skojarzenie - Zgredek :-) Niepocieszona jestem, bo zgredek dostał czarną skarpetkę... ale cóż - zadanie wykonałam :-)
Problem był za to ze zdjęciami - czarna zakładka nie dała się ładnie sfotografować.
Wzór - za darmo - klik!
Resztki czarnej włóczki i druty 3,00.
I oto mamy:
Najważniejsze, że zakładka spodobała się mojemu synusiowi :-)
Obiecałam Wam zdjęcie moich fioletowych mieczyków.
Nie są one idealnie fioletowe - są zakrapiane białymi plamkami. A jeden kwiat w prezencie dostał cały jeden płatek biały:
Zdjęcie w deszczu.
A tu znowu ogródek mojej córci i jej pole kwiatki. Uwielbiamy je :-)
Na koniec zostawiłam zwierzątko znalezione dzisiaj na moim krzaczku bukszpanu... Mam nadzieję, że kiedyś to będzie motyl :-)
Nie mam ostatnio czasu na dzierganie... za dużo się dzieje, a urlopu na razie u mnie nie widać.
Ale staram się odpoczywać w każdą wolną minutę - między kiszeniem ogórków a gotowaniem leczo :-)
Życzę Wam dobrej niedzieli i spokojnego i słonecznego tygodnia.