No i teraz wszyscy zobaczą, że nie umiem dziergać semele :-)
Tym razem zrobione na zamówienie. Włóczka - Malabrigo Sock. Genialna po prostu. Zużyłam 2 motki i został mi maleńki kłębuszek. Rozmiary bliżej nieznane, ale na pewno duża :-)
Nowa właścicielka zadowolona.
Zdjęcia robione na szybko tuż przed oddaniem. Nigdzie jej nie wieszałam ani nie kombinowałam, bo nie chciałam wybrudzić.
Chwaliłam się Wam już wcześniej, że wygrałam Candy u Elżuni :-)
Dzisiaj spotkała mnie dodatkowa niespodzianka. Dostałam dodatkową paczuszkę z lawendą:
Dziękuję Elżuniu bardzo serdecznie.
Niestety nowych pomysłów na robótki brak, a weny do dokończenia zaczętych również nie ma :-)
Za tydzień będę ostatni dzień w pracy przed urlopem :-) Tym razem mam nadzieję odwiedzić Małopolskę. Zobaczymy czy mi się to uda :-)
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających do mnie.
Potrafisz i to całkiem ładnie dziergać semele. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczna jest :) A wenę to mam też taką jak Ty. Pamiętaj, że mieszkam w Małopolsce i może osobiście wręczę Ci prezent z Podaj Dalej. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPotrafisz, potrafisz! :-) Kasiu,powiem Ci, że podoba mi się taka wersja niesamowicie. Semele to raczej szal na szyję czy tylko ramiona, czyli bardziej ozdobnik, a ta chusta osłania plecki i pokazuje mnóstwo pięknej włóczki. Gratulacje. Cudna jest. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcudna chusta
OdpowiedzUsuńNiesamowita!
OdpowiedzUsuńBardzo ładna w tej wersji a najważniejsze, że właścicielce się podoba:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Śliczna chusta. Podziwiam:)
OdpowiedzUsuńUmiesz,i to jak:)))Piękna jest:))
OdpowiedzUsuńPiękne semele:)) i woreczek jest cudny:)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńBardzo ładna! Na taką sama bym się skusiła, chociaż chusty to nie moja bajka!
OdpowiedzUsuńJest piękna:))))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChusta jest cudna, bardzo chciałabym taką mieć. Mi udało się na razie jedną tylko zrobić. Ale plany są...zobaczymy co z nich wyjdzie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń