Już dawno nie zrobiłam żadnej serwetki :-)
Oczywiście to była miłość od pierwszego wejrzenia.
Podziwiałam serwetki z motywem konwalii robione przez Lacrimę, ale serwetki robione na drutach póki co jeszcze mnie przerażają... Za to u nieocenionej Dorotki znalazłam i to robioną na szydełku. Musiałam ją mieć :-)
Kordonek kupiony w kauflandzie w kolorze ecru.
Zużycie - niecały motek (dość sporo zostało).
Wielkość - ok. 66 cm średnicy.
Dzisiaj znowu było u nas wycieczkowo :-)
Pojechaliśmy rowerami do lasu :-)
Dziękuję za wspaniałe komentarze :-)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie niedzielnie i słonecznie :-)
Twoja serwetka jest przecudowna!:)
OdpowiedzUsuńŚliczna serwetka!pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńłał piękne zdjęcia wrzosu mmmma jaka urocza jaszczureczka :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna serwetka :)))Lece po schemacik ...
Serweteczka jak mgiełka, piękna, a zdjęcia genialne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda ta serwetka, a zdjęcia przyrody są śliczne pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńŚliczniusia serwetka :)
OdpowiedzUsuńCudowna! Ja tez wzdycham do serwetek Lacrimy:-) i nawet jak spojzalam z daleka to Twoja wygladala jak na drutach! Sliczna! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKasiu:) aż mi się lepiej na duchu robi oglądając twoje zdjęcia . Jest w nich tyle optymizmu i dobrej energii. Jesteś cudowna !!!!!
OdpowiedzUsuńSerwetka , chusta i w ogóle wszystko PIĘKNE :))))
piekności
OdpowiedzUsuńPiękna serwetka Ci wyszła.
OdpowiedzUsuńsliczna serwetka
OdpowiedzUsuń:)
sliczna serwetka..pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńŚliczna serwetka.
OdpowiedzUsuńMnie też ciągnie do serwetek robionych na drutach i też jeszcze nie udało mi się przełamać, żeby spróbować ;)
Śliczna serwetka! Zdjęcia wycieczkowe urzekające!
OdpowiedzUsuńAle się rozbujałaś! Kasiu, ciągle coś nowego robisz i to ekspresowo! :-))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSerwetusia super, a mini żabcia przesłodka :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też dawno nie zrobiłam żadnej serwetki...A Twoja niewątpliwie jest boska! No i wycieczka do lasu udana, śliczne zdjęcia :)Pozdrawiam serdecznie !
OdpowiedzUsuńFajna serwetka:) A spacer widać, że udany:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę bardzo bym chciała tam pojechać ...pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitam! ale robisz cudne rzeczy! Piękności.
OdpowiedzUsuńJa zaczęłam moją przygodę z robótkami ręcznymi w poniedziałek zapisałam się na kurs cross stitch i wciągnęło mnie. Ale takie piękne cuda jak Ty robisz to chyba mi się nigdy nie uda dokonać.
Pozdrawiam z północnej UK
Śliczna:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena