Na początku majowego weekendu skończyłam swoją nową chustę :-)
Miałam kupioną już dawno temu wspaniałą włóczkę Laury i z niej postanowiłam ją zrobić. Oczywiście zabrakło mi na ostatnie 6 rzędów :-) i niestety tak musi pozostać.
Sceneria do zdjęć dzisiaj również wyjątkowa. W związku z tym, że w końcu mamy dzisiaj ładną pogodę, postanowiliśmy pochodzić po górach ;-) Maleńkie te góry były, bo niestety zero kondycji (szczególnie u mnie). Uwielbiam Rudawy Janowickie - polecam z całego serca. Uwielbiam kolorowe jeziorka :-) Ale dzisiaj byliśmy na Sokoliku - razem z Krzyżną Górą tworzą - przepraszam za wyrażenie... - piersi :-)
Tradycyjne zdjęcie z króliczkiem, który jeździ z nami wszędzie :-)
Na górę weszła z nami moja lekko spasiona suka :-)
A tak była noszona - nie lubi metalowych schodów :
Znowu zapomniałabym pochwalić się moją zdolną uczennicą :-) Od niedawna moja koleżanka postanowiła nauczyć się robić na szydełku :-) Oto jej dzieło:
Prawda, że zdolna :-) Jak ja się cieszę, że ktoś w ogóle chce się uczyć :-)
Pozdrawiam wszystkich zaglądających do mnie - cieszę się, że jesteście ze mną :-)
~~~~~~~~~~~~~~~~
Dziewczyny kochane - wzór chusty - 22 leaves shawlette - kupiłam na ravelry. Zamotałam z tymi odnośnikami na początku posta :-)
Fantastyczna wycieczka! Chusta piękna! A fotka jak niesiesz sunię- powaliła mnie na podłogę!
OdpowiedzUsuńO tak to zdjęcie z psiną jest ekstra :)) chusta wygląda ślicznie bardzo mi się poodba i widzę, że wycieczka się udała :))pozdrawiam serdecznie Viola
OdpowiedzUsuńChusta jest rewelacyjna a miejsca w jakich robiłaś zdjęcia są boskie :) Ja w tam roku planuje wycieczke na Krzyżną Góre :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Chusta wspaniała i te widoki cudne.Jednak sunia boska.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWow, wzór chusty robi ogromne wrażenie!!! Cudo rękodzielnicze! jesteś dobrą mentorką, skoro widzę takie efekty pracy uczennicy :)
OdpowiedzUsuńTwoja psiunia to ma dobrze, Pani ją na rękach nosi!Uczennica dobrze się zapowiada! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTo sie nazywa pieskie życie ;-)) A z Ciebie dobra nauczycielka. No i chusta sliczna - takie energetyczne kolorki.
OdpowiedzUsuńChusta ładna :)... a sunia naprawdę ma dobrze
OdpowiedzUsuńPiekna chusta w malowniczej sceneriI :) Kolezance pogratulowac zdolnosci :)
OdpowiedzUsuńWspaniale się prezentuje chusta w takiej scenerii. Jest urokliwa.
OdpowiedzUsuńŚwietna chusta :):):) Wzór naprawdę oryginalny :) A sceneria... można się rozmarzyć... :)
OdpowiedzUsuńChusta prześliczna! Miała szczęście być w pięknych miejscach :)
OdpowiedzUsuńJa tez lubię jak ktoś chce się nauczyć rękodzieła którym ja się zajmuję :)))
PIEKNA CHUSTA W MILYM KOLORZE.POZDRAWIAM!
OdpowiedzUsuńMoje gratulacje - 200 post!!! Przepiękna chusta, przepiękny kolor i przepiękna wycieczka!!! Psiunce to dobrze:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego tygodnia Ci życzę:)
Chusta śliczna! Wycieczki i takich widoków to mogę tylko pozazdrościć - u mnie tylko równina. A psince to całkiem fajnie się zwiedzało, z ramienia właścicielki to i widok lepszy:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Super chusta!
OdpowiedzUsuńКрасивая шаль :)
OdpowiedzUsuńChusta i wycieczka śliczna. Dobrze, że są osoby, które uczą się rękodzieła. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKasiu gratuluje 200 posta! chusta bardzo ładna i w pięknym kolorze ,co to za wzór? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsliczna chusta :)
OdpowiedzUsuńPiękna chusta:)Super, że mieliście pogodę:) Wspaniała wycieczka:)
OdpowiedzUsuńPrześliczna chusta! Wspaniałe zdjęcia z udanej wycieczki! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńChusta jak zawsze cudna:) I kolory świetne. Już sobie wyobrażam ile by było fot gdyby pogoda była lepsza. Widać, że Rudej na rękach wygodnie. I słusznie. Co się będzie przemęczać dziewczyna;)
OdpowiedzUsuńPiękną chustę zrobiłaś, nie podałaś nazwy, to chyba
OdpowiedzUsuńwłasny projekt - gratuluję. Wycieczki zazdroszczę
i kończę, bo obowiązki babci wzywają.
Niestety to nie jest mój projekt - dodałam na końcu posta nazwę chusty.
UsuńDziękuję za miły komentarz :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Chusta świetna! I jaka zdolna a ciebie nauczycielka:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
chusta fana szczególnie na tle pięknych widoków!!!
OdpowiedzUsuńale ładna chusta w takich żywych wiosennych kolorach!! pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta, a jaka piękna sceneria do zdjęć. Co do piersi zaś - http://en.wikipedia.org/wiki/Paps_of_Anu :)
OdpowiedzUsuńRudawy są przepiękne, uwielbiam te góry, choć rzadko mam okazję się tam wybrać...
OdpowiedzUsuńCudna! Aaaaa w Rudawach też byłam, w czwartek bodaj, mgliście i pięknie :)
OdpowiedzUsuńŚliczna :):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękna jest ta chusta!!! Uściski
OdpowiedzUsuńKurcze, ale byłaś odważna z powieszeniem jej na barierce! Wystarczył podmuch i byłoby po chuście ;P
OdpowiedzUsuńNa szczęście ocalała a jest cudna i to zarówno kolor jak i wzór :D
Pozdrawiam
Wgl nie widać ze zabraklo wloczki idealna dlugosc moim zdaniem a serwetka wspaniala.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę widoków. Chusta cudna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Chusta jest cudna :) Zapraszam do mnie po wyróżnienie: http://robotkijolci.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńWspaniale zaprezentowałaś tę chustę. Bardzo mi się podoba i wzór, i kolor :)
OdpowiedzUsuńŚliczna! Ja także uwielbiam chusty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Fajne kolory!
OdpowiedzUsuńŚliczna!!!
OdpowiedzUsuńPiękna chusta! :)
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta :))) łał ale widok :)
OdpowiedzUsuńPoczątki koleżanka ma ładne, aby tak dalej poczynała :)
Chusta śliczna - nie mów nikomu, że Ci zabrakło na ostanie rzędy, bo wcale nie widać.
OdpowiedzUsuńJa nie mam wcale kondycji. Podziwiam, no ale jak tu siedzieć w domu z taką chustą.
Kolor chusty powalający, on mi się pierwszy w oczy rzucił. Wzór ciekawy także, chyba kupię- tak ładnie wydziergałaś.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNaszym psinom lektyki potrzebne! Cudne ujęcie:))))
OdpowiedzUsuń