Obiecuję poprawę ;-)
Mam Wam tyle do pokazania, a zdjęć brak...
Dzisiaj postanowiłam to zmienić. Jakiś czas temu - jeszcze były wakacje - zrobiłam chustę wg wzoru Hani Maciejewskiej - On the Move - wzór do nabycia tutaj - klik! Niestety do projektu wybrałam nieodpowiednią włóczkę - zakupione w pasmanterii coś bez banderoli.
Zdjęcia zrobione w okolicach Niesulicy nad jeziorem Niesłysz.
Nie byłabym sobą, gdybym ponownie nie zrobiła Seiklus Shawlette - wzór do kupienia tutaj - klik!
Tym razem znowu włóczka z lumpeksu :-)
Już tak dawno zrobiłam obydwie chusty, że niestety nie pamiętam, ile włóczki zużyłam i jakimi drutami robiłam... Przepraszam :-)
Na koniec pochwalę się moją nową torbą.
Zrobiła ją moja siostra około 25 lat temu :-) Mam bardzo zdolną siostrę :-)
Zrobiła tych toreb kilka dla mojej mamy. Ostatnio, jak sprzątałyśmy rzeczy mamy znalazłyśmy je i wzięłyśmy sobie po jednej. Moja ma cudowne uszy zrobione przez mojego tatę ze sklejki :-) Stąd pewnie mój olbrzymi sentyment do niej... To moja ulubiona, kochana torba na zakupy:
Życzę Wam dobrego tygodnia :-)
Dziękuję, że jesteście.
Bardzo ładne wzory chust i śliczne zdjęcia. Torba jest naprawdę super i przypomina mi czasy, gdy też taką wydziergałam. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńChusta prezentuje się pięknie, a torba, jest genialna. Wykonana tyle lat temu, a jak świetnie zachowana. Dlatego rękodzieło jest tak cenne :). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSliczne chusty... A torba i cala historia wokol niej... rozmarzyalam sie... Lubie takie przedmioty z histioria.
OdpowiedzUsuńWitaj Kasiu!!!!! Cuda nam tu pokazujesz :-) a torba jest. super bajerancka!!!
OdpowiedzUsuńObie chusty są ładne ale torba jest świetna zwłaszcza te rączki:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChusty piękne. Torba zrobiona przez siostrę ekstra. Jeszcze te uszy, które zrobił tata. Rewelacja
OdpowiedzUsuńPiękne chusty i rozumiem sentyment.
OdpowiedzUsuńJAkie to wszystko piękne Kasiu. Rewelacyjne. A Niesulice? Też tam często bywam latem, może kiedyś się spotkamy:-). Pozdrawiam Cię bardzo ciepło.
OdpowiedzUsuńSzczególnie druga chusta mnie urzekła. Ma trójkątny fason, ale jednak jest inna :)
OdpowiedzUsuńTorba wcale nie wygląda na tyle lat. Noś ją z dumą. Wygląda na to, że obie siostry są zdolne :)
Pozdrawiam. Ola.
Bardzo lubie takie chusty, nie szpiczaste i nie zadlugie. Twoje, Kasiu sa śliczne i w sam raz. Torba prawdziwie słoneczna i troszkę jesienna. Dobrze mieć takie wspaonmnienia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Wspaniałe rzeczy, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudowne chusty robisz. Wszystkie mają bardzo subtelne wzory. Torba, choć "zabytkowa", to jednak ciągle modna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńObie chusty pięknie wydziergałaś i torba wspaniała. W lumpeksie czasami można kupić lepszą włóczkę niż w pobliskiej pasmanterii i Ty właśnie miałaś to szczęście, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńObie chusty są piękne !!!
OdpowiedzUsuńA torba jest świetna !!
Lumpeks... jakie tam wspaniałe rzeczy idzie znaleźć...
A w jak niskich cenach...
Pozdrawiam :)
Chusty super a torba (a wszystkie torby pod sobą)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kasiu chusty piękne.
OdpowiedzUsuńA torba fajna ,mówisz 25 lat temu to nie do uwierzenia .
Pozdrawiam
Chusty Kasiu piękne jak wszystkie które do tej pory pokazywałaś. Torba z sentymentem na udane zakupy. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńŚwietne chusty, podziwiam ;-)) Torba to cudna pamiątka, siostra jak Tata - talent ;-))
OdpowiedzUsuńObie są piękne, a torba bardzo praktyczna i przy tym bardzo ładna:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTorebka cudowna. Też bym miała sentyment i chodziłabym z nią dumna jak paw :) A co do chust obie ładne, ale mi podoba się bardziej ta druga - Seiklus.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka, Marta
Wspaniałe twory, za każdym razem musisz koniecznie zabierać któreś z tych cudownością ze sobą, żal by było chować je w domu ;)
OdpowiedzUsuńSuper torba, rodzinna :) chusty fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńCudna chusta :) kolor bajeczny,a torba idealna, nie ma to jak takie niespodzianki :)
OdpowiedzUsuńTorba genialna!
OdpowiedzUsuńBeautiful creations!!!
OdpowiedzUsuńSame cudowności pokazałaś...a torba cudo istne!
OdpowiedzUsuńPiękne chusty :) a taka torba cieszy :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAch jak miło znów do Ciebie zajrzeć! Jak zwykle piękne wyrobótki, a torba wprost tętni magią!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, B.
Chusta w pięknym kolorze :) A taką torebkę sama chciałabym mieć :)
OdpowiedzUsuńobie chusty wspaniale a torba miodzio ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie magnolia;)
Obie chusty wyszły świetnie. A rączki do torby rzeczywiście są piękne i idealnie pasują jako wykończenie dzianiny.
OdpowiedzUsuńPiękne prace :) Jest co podziwiać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękne prace Kasiu!:) Pozdrawiam z Kuźni Upominków:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe te chusty, zdjęcia z pleneru z chustami w roli głównej bardzo podkreślają ich urok i piękno. Cudne prace Kasiu.
OdpowiedzUsuńTorba jest śliczna, ale chusty przebijają ją o 100 %. Są przecudne.
OdpowiedzUsuńŚwietna taka torba i to nic, że ma tyle lat ! Mi by się taka przydała! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAle poszalałaś! No torba pierwsza klasa :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne chusty ! Super torba :) Fajne są takie znaleziska:))
OdpowiedzUsuńSzczęściara z ciebie, że taka torba ci się trafiła- super.
OdpowiedzUsuńA chusty piękne i widać bardzo pracochłonne.
Pozdrawiam Marta:)
Jak jak ja kocham taki kolor turkusu. Wszystko ladne i dopracowane jak zawsze
OdpowiedzUsuńJednym słowem cała rodzina coś tworzy:) Chusty obie piękne no i oczywiście niebieskie:) Nie wiem co chcesz od włóczki, ale na zdjęciach wygląda jakby była stworzona na ten szal:)))
OdpowiedzUsuńChusty przepiękne. I jeszcze zaprezentowane w takiej scenerii. A torba faktycznie jest świetna. Masz bardzo zdolna siostrę:)
OdpowiedzUsuńPięknie chusty a torba rewelacja! Pełna uroku i jeszcze ręcznie wykonane uszy, wow:)
OdpowiedzUsuńpięknie,pięknie tylko czemu ja nie wiem ,że byłaś w okolicy :( mieszkam w Świebodzinie więc do Niesulic ( i nie tylko) mam rzut beretem :( ale pozdrawiam serdecznie i nadal podziwiam :)
OdpowiedzUsuń