Obserwatorzy

25.06.2011

Szal

Znalazłam w nowej Sandrze wzór na szal. Marzę od baaardzo dawna, żeby takie coś mieć. Niestety Przeraża mnie robienie takiego na drutach... Za to na szydełku - jak najbardziej.
Nie wiem czy będzie mój, czy pójdzie w dobre ręce. Na razie jestem, zachwycona.
Szerokość około 47 cm a długość to około 180 cm.
A wygląda tak:

Zdjęcia takie sobie, bo u mnie od rana pada deszcz... 

A poza tym w Boże Ciało miałam okazję podziwiać sarnę z dziećmi. Byli dość blisko mnie, zle niestety aparat nie ten... Wrażenia ogromne. 
Mniej więcej tak wyglądali:



19.06.2011

Hmmm

Lubię taką pogodę... Nie za ciepło, pochmurnie ale nie deszczowo. No i właśnie przed chwilą Przez minutkę padało. I taka piękna tęcza pojawiła się za moim oknem:

18.06.2011

Motyle...

No i niestety nic nie robię... Muszę zrobić dla koleżanki firnaki - zazdrostki, ale po ostatnich mam dość. Nie chce mi się.
Miałam odwiedzić w piątek chorą koleżankę i zrobiłam dla niej 2 motylki. Tylko na tyle miałam czasu w pracy... Nie są w związku z tym wykrochmalone. W zamierzeniu mają wisieć w oknie. Na razie na jedynym tle jakie miałam dostępne w pracy:

Lubię motyle...
Marzy mi się zrobienie na drutach szala albo chusty... z delikatnej włóczki... Na razie tylko mi się marzy...