Obserwatorzy

23.06.2013

210

Zrobiłam moją pierwszą spódnicę :-) Skończyłam i dzisiaj cały dzień miałam ją na sobie :-)
Nie spróbowałabym, gdyby nie razem robienie u Ciapary - klik!   Dziękuję Agnieszko.
Włóczka Alize Miss - zużycie około 5 i pół motka.
Szydełko - niestety nie pamiętam...
Największy problem miałam z półhalką... Pierwsza próba zakończyła się totalnym niepowodzeniem. Normalnie koszmar. O mały włos nie wyrzuciłam maszyny przez okno, a spódnicę do kosza :-) Druga próba nie jest idealna, ale musi już tak zostać :-) A wszystko przez to, że postanowiłam sama...
No dobra - dość marudzenia - teraz zdjęcia.




Zdjęcia robione na zaporze w Pilchowicach i na tamtejszym moście kolejowym.

Ostatnie 2 tygodnie były dla mnie bardzo ciężkie - mój mąż miał operację okulistyczną. Szczęśliwie już jest dużo lepiej, a ja jutro wracam w końcu do pracy :-)

Dziękuję serdecznie za wszystkie dobre słowa ;-) dobrego tygodnia Wam życzę.

44 komentarze:

  1. Śliczna i na Tobie też dobrze wygląda. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No,no ale masz zdolności.Fajna spódnica i ładnie w niej się prezentujesz.Gratulacje.Mężusiowi zdrówka a Tobie spokojnego tygodnia.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Spódniczka piękna i ciekawie zrobiona. Zdrówka dla męża i wytchnienia dla Ciebie

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajna spódniczka, ciekawe wykończenie. Kolor też mi się podoba - taki uniwersalny, dżinsowy.
    Wszystkiego dobrego życzę. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajna spódnica! Zgadzam się Olą Żurek świetny kolor dżinsowy, super. Wszystkiego naj Pstro
    PS zajrzyj na stronę http://plucadlajustyny.pl/?lang=pl może będziesz mogła jakos pomóc. Pstro

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow! Ale jesteś utalentowana! Piękna spódniczka! I pięknie w niej wyglądasz!- uśmiech jak z reklamy!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo starannie ją zrobiłaś!Rewelacja!
    Dobrze że ciężkie chwile już za Wami.Teraz to już tylko dużo zdrówka życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kasiu dołem Cię zainspirowałam, ale reszta widzę poleciałaś po swojemu. No i fajnie bo ładnie Ci wyszła. Miło być czyjąś inspiracją :-) szykuj się bo będę inspirować niedługo dalej :-)
    Moja spódnic, jest bardziej dziurawa z tego co widzę i inna w fasonie, bo szeroka bardziej na dole. Ciekawa jestem co powiesz, jak ja swoją skończę i w plenerze pokażę. :-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdróweczka dla Was Kasiu:)
    Piękna ta Twoja pierwsza a najważniejsze, że dobrze się w niej czujesz:)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczna spódniczka:)Oby ciężkie chwile szybko odeszły!
    Zdróweczka dla męża:)
    Pozdrowionka serdeczne!

    OdpowiedzUsuń
  11. Spodniczki na topie??? Twoja jest b. ladna!

    OdpowiedzUsuń
  12. Spodniczki na topie???? Twoja jest b. ladna!

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczna, ja halki na pewno bym nie uszyła :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Rewelacyjna spódniczka :) Byłaś w Pilchowicach tak blisko mnie i nie wpadłaś na kawe ?? ;)
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pięknie wyszła spódnica.Dobrze że już lepiej z Twoim mężem.Miłego powrotu do pracy i powodzenia życzę.

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajna spódniczka! Bardzo ładnie w niej wyglądasz!
    Mężowi dużo zdrowia życzę, Tobie spokojnych dni:)
    Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo mi się podoba ta spódnica, ładnie w niej wyglądasz. Dużo zdrowia:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Spódnica prześliczna, byłam na tamtej zaporze - przepiękna. A za męża trzymam kciuki żeby teraz miał sokoli wzrok ;-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Super Ci wyszła spódniczka. Fajna na lato. Czuje, że teraz to ty będziesz w niej ciągle chodzić

    OdpowiedzUsuń
  20. Spódniczka fajnie sie prezentuje :) Życzę dużo zdrówka mężowi. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. To super, że stresy minęły!!! Bardzo się cieszę, że wszystko ok :) Spódniczka jest świetna! Sama zaczęłam myśleć niedawno o zrobieniu jakiejś, ale nie umiem niestety szyć na maszynie :( Przed chwilką jednak odkryłam, że Intensywnie Kreatywna zaczyna Letnią Szkołę Szycia, więc jest nadzieja, że się nauczę i że spódniczka powstanie :):):) Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  22. Spódnica bardzo ładnie się prezentuje :) Dużo zdrowia dla Twojego męża :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Spódnica bombowa:) A mężowi życzę szybkiego powrotu do zdrowia:)))

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetnie wyszła Ci ta spódnica :)) Zdrówka dla męża :))) pozdrawiam serdecznie Viola
    ps. tak mi się właśnie wydawało że skąś to miejsce kojarzę :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ładnie wyglądasz w niej :)) podoba mi się i taki fajny kolorek spokojny do wszystkiego pasuje pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
  26. Piękna spódniczka! A do tego ten kolorek... Super!!!

    OdpowiedzUsuń
  27. Spódniczka prześliczna! Dużo zdrówka dla męża! Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  28. Zdrowia dla męża. Fajnie wyszła ci ta spódniczka. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Kasiu, pięknie Ci w nowej spódniczce!:) Wierzę, że ten uśmiech to do nas, a nie tylko do fotografa :) Daj kiedyś znać, kiedy znowu będziesz w naszych okolicach.

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo zgrabnie wyglądasz w tej spódnicy!!! Zdrówka dla męża! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  31. Superrrrrrr spódnica!!!!! kiedyś miałam podobną tylko bordową..... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Piękne obie!!!!Spódniczka i Ty w niej!

    OdpowiedzUsuń
  33. Spódnica su...per. Mistrzowskie wykonanie, podziwiam. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  34. Zdrowia zdrowia zdrowia dla męża i dla Ciebie też aby nic Wam się już nie przytrafiło!!
    Zadowolenia z pracy:):)
    i uśmiechu wokół

    OdpowiedzUsuń
  35. Ale super, efektowna, ale nie przesadzona. Dawno temu wyszydelkowalam spodnice, pamietam, ze tez klelam nad podszewka :-)

    OdpowiedzUsuń
  36. Witaj,
    Wspaniała. Też mi się marzy zrobienie spódnicy, ale ten brak czasu...
    Jeśli chodzi o zrobienie czegoś samodzielnie od A do Z to znam to. Wiele razy płakałam ze złości przy szyciu, ale grunt to się nie poddawać i jak na razie jeszcze nie siadam do maszyny ze wstrętem. Chcę nauczyć się szyć, więc trzeba swoje odcierpieć.
    Gratuluję zdolności.
    Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  37. Bardzo fajna spódniczka powstałe :))) szybkiej rekonwalescencji życzę :)))

    OdpowiedzUsuń
  38. Śliczna spódniczka. Zdrówka dla męża :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  39. Pięknie wyglądasz w tej spódnicy. Obie prezentujecie się doskonale :) Serdecznie pozdrawiam Ina

    OdpowiedzUsuń
  40. Trafiłam na blog twojej Niny , widzę , że konkuręcja ci rośnie, z przyjemnością poobserwóję!!!

    OdpowiedzUsuń
  41. Kasiu,śliczna spódnica,świetnie w niej wyglądasz:))

    OdpowiedzUsuń