Obserwatorzy

30.11.2015

329

Nie ma już ze mną mojej Soni...
Odeszła ode mnie po długiej chorobie
Jak mogła mnie tak zostawić...?
I niestety już żadne zdjęcie z moją ulubioną modelką nie pojawi się na moim blogu.

52 komentarze:

  1. Kasiu, co za przykra wiadomość! Łzy stanęły mi w oczach, właściwie już mi kapią... Przytulam Cię najmocniej jak potrafię!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasiu, wyobrażam sobie Twój ból...bo mam pieska...ale nie wiem jak sobie radzic w takiej chwili....dużo siły i przytulania bliskich...

    OdpowiedzUsuń
  3. Współczuję i przytulam! 😕

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasiu, wiem co przeżywasz i współczuję Ci bardzo. Nasz Tobi też już poszedł za tęczowy most i pociesza mnie to, że już nie cierpi. Pomyśl o tym w ten sposób, będzie Ci trochę łatwiej:) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Przykro mi Kasiu, znam ten ból - trzymaj się

    OdpowiedzUsuń
  6. Współczuję bo wiem co przeżywasz.Masz nas i tulimy Cię mocno.

    OdpowiedzUsuń
  7. Współczuję. Dwa miesiące temu ostatni raz głaskałam mojego Tobiego. Po prawie siedemnastu wspólnych latach trzeba było się pożegnać na zawsze. Wiem co czujesz.....

    OdpowiedzUsuń
  8. Współczuję i mocno Cię ściskam Kasiu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Smutna sprawa...Rozumiem, co czujesz...

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo współczuję , Kasiu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo Ci współczuję-wiem co to znaczy:(((((

    OdpowiedzUsuń
  12. Współczuję i pozdrawiam ciepło, a właściwie przytulam Cię.

    OdpowiedzUsuń
  13. Przykre... Współczuję
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Kasiu, tak ogromnie Ci współczuję... Żadne słowa tu nie pomogą... :((((((((((((((

    OdpowiedzUsuń
  15. Kasiu z całego serca ci współczuję - buziaczki ślę

    OdpowiedzUsuń
  16. Kasiu trzymaj się. Bardzo Ci współczuję straty przyjaciela.

    OdpowiedzUsuń
  17. Tak mi przykro....
    Od razu pomyślałam o naszej Kici, która nie odnalazła się do tej pory i nie wiemy co się stało.Tym bardziej Ci współczuję. Zapewne byłaś przy niej do końca i nie odeszła w samotności:((((

    OdpowiedzUsuń
  18. Kasiu, przytulam Cię mocno...

    OdpowiedzUsuń
  19. Kasiu, współczuję Ci i tulę mocno.

    OdpowiedzUsuń
  20. Jest mi bardzo przykro, całuję .

    OdpowiedzUsuń
  21. Jest mi bardzo przykro, całuję .

    OdpowiedzUsuń
  22. Kasiu, współczuję... wiem jak to boli...
    Śpij piesku, śpij…

    Śpij piesku,
    śpij już odpocząć trzeba
    Może będziesz miał swój kawałek nieba
    Może będzie tam piękniej niż tu teraz
    Może spotkasz tych, których tu już nie ma…
    Śnij, piesku śnij…
    w snach jest zawsze pięknie
    Ciepły dom, miejsca dość na twe wierne serce
    Przyjdzie czas spotkać się
    potarmosić uszy lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć
    Lecz dziś sobie śnij a czas łzy osuszy”

    OdpowiedzUsuń
  23. Współczuję bardzo i jest mi przykro😔

    OdpowiedzUsuń
  24. To bardzo smutne... Trzymaj się...

    OdpowiedzUsuń
  25. Strasznie mi przykro. Wiem jakie to trudne stracić swojego wiernego przyjaciela. więc po prostu ściskam Cię mocno.

    OdpowiedzUsuń
  26. Smutne to, wszyscy lubilismy Sonie.... Przytulam.

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo współczuję....
    Trzymaj się dzielnie.

    OdpowiedzUsuń
  28. Strasznie mi przykro :( Całuje Ciebie mocno na pocieszenie :( [*]

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo mi przykro :((( Mocno przytulam!!!

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo mi przykro Kasiu, wiem jak to boli, cholernie boli.

    OdpowiedzUsuń
  31. Niezmierni mi przykro. Ściskam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  32. Bardzo, bardzo współczuję... Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  33. Trzymaj się Kasiu cieplutko.... za szybko nasi pupile odchodzą ale wspomnienia jakże miłe pozostają

    OdpowiedzUsuń
  34. Kasiu nic nie ukoi Twojego BÓLU ...WSPÓŁCZUJĘ. jeśli masz siłę podziękuj losowi,że miałaś szczęście mieć w życiu Kochaną Psią Istotę.

    OdpowiedzUsuń
  35. Bardzo nam przykro, uwielbiałyśmy ją na zdjęciach! Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  36. Kasiu bardzo mi smutno . Masz piękną pamiątkę po niej , jak dobrze że była Twoją modelką. Nie tak dawno też pożegnaliśmy naszego wilczura i został tylko Filuś. Jest staruszkiem i cieszę się , że jeszcze jakoś się trzyma choć oznaki starości już są widoczne. Trzymaj się kochana , buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  37. Kasiu przykro mi bardzo z powodu straty psiego przyjaciela, sojusznika, powiernika....
    Wiem jak straszny to ból...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń