Obserwatorzy

4.02.2016

337

Jak to fajnie, że nas dzieci czasami jeszcze potrzebują... Szczególnie moje mnie :-)
A tutaj co chwila mam zamówienie od syna na jakieś maleńkie zwierzątko - dla koleżanki na urodziny.
Tym razem zrobiłam sowę,,, moją pierwszą w życiu sowę i się zakochałam :-)
Wzór znalazłam tutaj -klik!
Włóczka - resztki nitek.
Tutaj na specjalne życzenie mojego synusia zdjęcie z jego starą (bardzo starą) książką i ze starymi okularami. Chyba mówiłam, że mój sym zbiera starocie...?



Nie spodziewałam się, że będzie taka śliczna :-) Mnie się podoba :-)

Ostatnio pisałam o zakupionych moteczkach Passion Freesia - zostały mi 4 w kolorze dżinsu.
Zamarzyłam sobie komin... taki cieplutki wciągany przez głowę, który będzie można nosić pod kurtką i na kurtce...
Wybrałam wzór Justyny Lorkowskiej - Dripstones Cowl - klik! i już dawno wydziergałam... tak dawno, że jeszcze wtedy było śnieżnie i mroźnie. Odłożyłam komin, bo coś mi w nim się nie podobało. Nie wiem, co - nie był dla mnie i koniec.
Był przenoszony z miejsca na miejsce, bo troszeczkę jednak szkoda mi było go pruć...
Ostatnio jednak moja córcia zapytała, gdzie on jest, bo jej się podoba i będzie nosiła!!! Do tej pory nie mogę w to uwierzyć i chodzę szczęśliwa :-)
Tak wygląda mój:

 Zużyłam równo 3 moteczki włóczki.
Druty - zgodnie z zaleceniami projektantki :-)

Zdjęcia na szybko robione dzisiaj. Jak wychodziłam z domu jeszcze świeciło słoneczko... a do zdjęć zaszło za chmury. Musi być, to, co jest :-)

W weekend mam nadzieję zrobić zdjęcia mojego najnowszego skończonego udziergu :-) Zobaczymy, czy mi się to uda...
Życzę Wam dobrego weekendu i  dużo pączków :-)

49 komentarzy:

  1. Podziwiam Cię Kasiu za szydełkowanie tych maleństw.Wychodzą cudowne!
    I zdjęcia jakie fajne!
    Pozdrawiam i dziękuję za życzenia-:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie maleństwa podobają mi się szalenie, ale dzierganie ich to już inna bajka- świetna sówka, a komin odjazdowy, świetny kolor i wzór pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  3. Sówka jest cudowna Kasiu, masz talent do takich malutkich form. A komin jest wspaniały. Pozdrawiam goraco:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna sówka, to są własnie najlepsze robótki, do których można wykorzystać resztki i własną wyobraźnię. Nie wiem Kasiu co Ci nie pasowało w tym kominie, on jest po prostu rewelacyjny! Świetny wzór i fajny kolor, do tego perfekcyjne wykonanie. Czyż trzeba jeszcze czegoś więcej? Córka ma dobre oko :))).

    OdpowiedzUsuń
  5. Sówka jest cudowna,sympatyczna a komin odlotowy:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne - i sówka i komin!:) Widać czasami robimy coś, co się przyda komuś innemu niż zamierzaliśmy;) Pozdrawiam radośnie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Urocza sówka, a komin wspaniały:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kasiu sówka cudna.Komin wyszedł rewelacja i ten kolorek jest świetny.Moja wnusia ma swetro-ponczo w tym kolorze.
    Mnie Fressia też przypadła do gustu.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Sowa poprostu mistrzostwo świata. Zapamiętuję i nie omieszkam ukraść :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczna sówka. Kiedyś nawet miałam zamiar ją zrobić ale miałam problem ze znalezieniem wzoru bo źle wpisywałam. Coś mi się pomyliło i byłam przekonana, że sówka nazywa się Mr Murakami. Pewnie za dużo czytam książek tego pisarza. :)
    Komin jest rewelacyjny. Bardzo mi się podoba ten wzór :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Sówka cudna takie maskotki są uroczę :) Komin świetny i kolor ładniusi :)
    O i jak dobrze kojarzę to miały być tutaj te żeby nie napisać " starocie " lubię takie klimaty :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczności! Sówka dla mnie nieosiągalna. Zbyt misterna robota dla mnie. Komin cud, miód, malina.

    OdpowiedzUsuń
  13. Urocza sówka, a komin ma śliczny wzór i kolorystykę:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Komin wyszedł wspaniale, ma świetny kolor, no i te cudne warkocze... A sówka jest słodka :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Sówka wygląda bardzo zabawnie, komin z tymi dużymi warkoczami bardzo mi się podoba, jest bardzo oryginalny:) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Sówka prześliczna! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  17. Sówka jest słodka, a otulacz piękny

    OdpowiedzUsuń
  18. Sóweczka jest przesłodka, śliczne ma kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  19. A co to za książka? Fajna sówka:) Komin ładny i ma fajny kolor:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękna mądra sowai przepiękny ocieplacz:).
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudna sówka, a komin rewelacja - uwielbiam kolor dżinsowy.

    OdpowiedzUsuń
  22. Sówka wyszła super , właśnie taka do zakochania. Komin jest fantastyczny i ma cudny kolor . Rozumiem jak to jest. Wydziergamy coś i niby wszystko jest ok , ładnie wyglądamy , ale my nie czujemy się w tym dobrze . Wspaniale , że córce się spodobał , bo żal byłoby pruć. Pozdrawiam ciepło .

    OdpowiedzUsuń
  23. sóweczka! prześliczna! :-) ♥
    kominow dla siebie nie lubię, bo mi wieje, robię tylko "na wynos" :-) pięknie wyszedł!

    OdpowiedzUsuń
  24. Pączków było nie do przejedzenia i jeszcze na dziś zostały;-)
    Sówka jest prześliczna! Może kiedyś też skorzystam z tego opisu.
    Komin rownież bardzo mi się podoba. Dobrze, że znalazł kogoś, kogo będzie grzał:-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Sowa jest bombowa. Tez się zakochałam. I nie rozumiem jak mogłaś nie nosić taaaakiego faaajnego komina. Jest piękny. Muszę sobie zrobić coś podobnego. U mnie chusta chustę pogania. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Ale śliczna sowa!! Słodziutka jest:)
    Komin super, bardzo praktyczny:) Że też takiego jeszcze nie mam w szafie:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Sówka jest przeurocza:))) A komin super. Moja sis też sobie zrobiła komin i też coś się jej w nim nie podobało. A mi się spodobał bardzo więc go sobie wzięłam;) Taka sama historia jak u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Sesja cudna! Syna ma dobre pomysły (z książką i okularami)!!
    A komin...szczęka w dół!

    OdpowiedzUsuń
  29. Sówka urocza,a okulary to te, które zgubił pan Hilary. Komin zrobiłaś wspaniały, wzór troszkę przypomina choinki, pięknie się prezentuje i wygląda na bardzo ciepły. Nie zmarzniesz Kasiu nawet w duże mrozy, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  30. To zdjęcie sówki z okularami wywołało u mnie uśmiech, świetne. Wielką radośc sprawia świadomośc tego, że i najbliższym podoba się nasze dzierganie. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  31. sówka przesliczna , a i komin ładny !

    OdpowiedzUsuń
  32. Rewelacyjny Komin ! Przydałby mi się taki bo mi zawsze zimno w szyję :( Szkoda, że nie potrafię tak dziergać :( Ale ta sówka !!!WOW po prostu skradła moje serce !

    OdpowiedzUsuń
  33. Rozkoszną sówkę wyczarowałaś Kasiu, komin z tej włóczki prezentuje się świetnie! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  34. Dobrze, że taki piękny komin znalazł właścicielkę, bo szkoda by było, żeby takie śliczności leżały gdzieś w kącie :) A sowa jest urocza! Zaniemówiłem :) Sama zaczęłam myśleć nad zrobieniem takiej, a nie cierpię tak małych projektów.

    OdpowiedzUsuń
  35. stworki wolę zdecydowanie podziwiać niż dziergać, no a komin to bomba nie ukrywam, ze też mam na niego chrapkę :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Sówka jest cudna a komin idealny!! Ja cały czas w kupnym kominie, bo nie mam czasu zeby wydziergac dla siebie ;) I wyglądasz w nim naprawdę świetnie aż żal oddawac ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. "Niedaleko od Rogowa
    Mieszka w leśnej dziupli sowa,
    Która całą noc do rana,
    Tkwi nad książką, zaczytana..."
    ten wierszyk Jana Brzechwy przypomniał mi się, kiedy zobaczyłam Twoją sówkę:))Śliczne maleństwo:))
    I dobrze, że nie sprułaś kominka, byłoby żal, a tak to jeszcze córcia ponosi.
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  38. Super jest ta maskotka :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  39. Urocza sówka!!! Wspaniały komin!!!

    OdpowiedzUsuń
  40. Sówka przesympatyczna - wesoła maskotka:)
    A komin według mnie bardzo udany i fajny!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Jaka słodka ta sówka! Piękny kolorek. Wspaniały komin. Wygląda na Tobie wspaniale.

    OdpowiedzUsuń
  42. Lovely work!!!
    Would you like to follow each other? let me know...
    Besos, desde España, Marcela♥

    OdpowiedzUsuń
  43. Piękna sówka :) Komin bardzo ładny. Dobrze, że ma nową właścicielkę. Szkoda, żeby w szafie leżał

    OdpowiedzUsuń
  44. swietna sowka, a komin po prostu przepiekny, niezwykly kolor,pozdrawiam cieplo

    OdpowiedzUsuń
  45. Sympatyczna Twoja sóweczka, wersja mini, ale bardzo wdzięczna.
    Komin również godny wzdychania-superowy wzór wybrałaś i kolorek także.
    Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  46. Przepiękna sówka, bardzo podobają mi się jej kolory :))
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń