Na początek zdjęcie mojego psa...
Zakochałam się w nim :-)
Moje dzieci to zrobiły... nie ja :-)
Dzisiaj przypadkiem trafiłam do Bielawy Dolnej. Jest to mała miejscowość w okolicach Zgorzelca. Przepłynęliśmy promem na teren Niemiec i trafiliśmy do cudownego miejsca - parku dla dzieci. Totalne szaleństwo :-)
Prom zasilany jest siłą mięśni pewnej pani, która ma oswojonego łabędzia :-) Reaguje na swoje imię...
A to kilka migawek z parku przygód dla dzieci:
Huśtawka dla dzieci :-) i te nogi zwisające...
Znalazłam stronę internetową tego miejsca dla zainteresowanych.
Nie mieliśmy dzisiaj czasu więc na pewno tam wrócimy :-)
Dzieci były zachwycone :-)
Pozdrawiam wszystkich mnie odwiedzających :-)
Bardzo dziękuję za opinie dotyczące mojego semele - na pewno z nich skorzystam :-)
Ależ musiała być radocha:)
OdpowiedzUsuńzdjecie psa w dybach rewelacyjne...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńpiękny blog dam do obserwacji
OdpowiedzUsuń" Dobre słowo rozwesela serce smutnego człowieka,
nie oszczędzaj miłych słów-być może wielu ludzi na nie czeka..."
Spokojnego dnia życzę
Pozdrawiam
Super wycieczka:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiego wypadu, nawet jeśli był krótki. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFajna wycieczka, piękne fotki. Pies rewelacja heh :)
OdpowiedzUsuń