Ostatnio zakochałam się w szarościach...
Kolejny szary sweterek. Projekt Suvi jest doskonały ( - klik!) i jak go tylko zobaczyłam - wiedziałam, że prędzej, czy później zrobię sobie taki sweterek :-)
A gdy zobaczyłam wersję Stephanie... - klik! zakochałam się :-)
Włóczka - ostatnio moja ukochana - Merino Gold od Madame Tricote.
Zużyłam niecałe 4 motki.
Druty - 4,5.
Pozmieniałam niewiele - ściągacze. Nie lubię w nich oczek przekręconych :-)
Dziękuję wszystkim, którzy odwiedzają mój blog mimo mojej znikomej obecności... Mam nadzieję, że już niedługo będzie lepiej. Trzymajcie za mnie kciuki.