92

Dzisiaj są urodziny mojej córci :-)
Skończyła 12 lat!

Moje maleństwo....

Najważniejsze dla mnie jest to, że otrzymałam nagrodę od Beatki z blogu motylkowego. Zachwycona jestem bardzo :-) Lubię niespodzianki :-)
A to prezent jaki otrzymałam:

Bardzo dziękuję :-)

No a na końcu to co stworzyłam w ostatnim czasie. Największym tworem była serweta. Nie mam fioletowego pojęcia jaka wielkość - już dawno u nowej właścicielki :-) Na pewno jest dość duża - około 50 cm bok.
Włóczka to MAXI w kolorze prawie identycznym jak na zdjęciu.
Wzór z jednej z gazetek ze wzorami (zagubiłam... gdzieś w domu....)

Dostałam wyzwanie - miałam "coś" zrobić ze styropianowym jajkiem... Męczyło mnie to bardzo i długo (około 2 tygodnie). W końcu wymyśliłam coś takiego:

Dziękuję Wam bardzo za wszystkie komentarze. Są dla mnie najcudowniejszym podarunkiem :-)

Martwię się bardzo bo zaczął od kilku dni boleć mnie nadgarstek w prawej ręce...

Nie spodziewałam się tylu chętnych biorących udział w moim candy. Dziękuję Wam bardzo.

91

Mam i ja :-)

Wszystko dzięki Pimposhce -  Gosi :-) 
Jesteś najwspanialszą kobietą na świecie :-)
Nigdy dość podziękowań dla Ciebie.
Jeszcze raz bardzo bardzo dziękuję.

Pimposhka poradziła mi skorzystanie z tłumaczeń podanych na blogu u Gizeli. oczywiście skorzystałam z dobrej rady :-)

Mimo wszystko gdyby nie Gosia nawet bym nie próbowała zrobić.
Oczywiście nie jest idealnie.
Nie blokowałam tylko delikatnie przeprasowałam.

Ale jaka jestem dumna z siebie :-)

A to efekt mojej pracy:

Zdjęcia takie sobie, bo pogoda nieciekawa.
A musiałam się Wam pochwalić nowym dziergadełkiem :-)

Wzór taki.
A materiał to angora RAM (tylko taką włóczkę miałam) i zużyłam cały motek - 100 g.

Pozdrawiam serdecznie zaglądających do mnie.

90

Zrobiłam nową serwetkę :-)
Wiosna mam nadzieję, że się zbliża więc moja serwetka ma motyw tulipanowy. Wzór znalazłam w tym blogu.
Wielkość - około 44 cm średnicy. Zrobiona z MAXI w kolorze kremowym.

W ostatni weekend zrobiłam córci szyjogrzej. Nareszcie. Zdjęcia niestety nie mogłam zrobić, bo córcia była chora. A to dzisiaj zrobione zdjęcie:

Szary - zgodnie z zamówieniem...

A na koniec nowy potwór wykonany przez moją córcię:

Na drugim zdjęciu z mamusią...
To co potwór ma między nogami to pampers.... :-)
O... właśnie się dowiedziałam, że to Junior.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających do mnie.

89

Bardzo podobają mi się zabawy blogowe :-)
Przez dziwne niedopatrzenie nigdy jeszcze nie udało mi się wygrać... Ale wiem, że to tylko niedopatrzenie fortuny. Już niedługo... A na razie czekam :-)

Dzisiaj ogłaszam Candy u siebie ;-)
Do przygarnięcia czeka u mnie włóczka. 3 motki Włóczki (nazwa z metki :-)) z Aniluxu po 100 g ( skład - 95% bawełny i 5 % rexor- nie wiem co to...) oraz 2 i troszeczkę motka Alize DIVA. Kupiłam ją na czapkę i szyjogrzej... a wyszło coś innego.
Postaram się dorzucić coś jeszcze. pewnie będzie to jakaś serwetka i oczywiście coś słodkiego :-)

Chętnych zapraszam do 08.03.2012 do północy.

Zasady takie jak zawsze
- informacja o moim candy na swoim blogu,
- wpis pod tym postem,
- miło mi będzie jak dołączysz do moich obserwatorów.

A oto włóczki:

Życzę Wam dobrej zabawy :-)

Wszystkich chętnych zapraszam serdecznie.

88

Skończyłam robić następną rzecz :-) Nic mi się nie podoba w tej chuście. Materiał (Alize diva)  i wzór (chusty to jednak nie moja bajka). Miałam nawet spruć, ale uratowała ją moja koleżanka (nowa właścicielka). Wzór znalazłam na tym blogu. Zużyłam na nią prawie 4 motki. A wygląda tak:

Wzór troszeczkę zmodyfikowałam... z lenistwa:-)
Modelka - nowa właścicielka chusty.

Pozdrawiam Was serdecznie.

87

Dzisiaj tylko serwetki :-)

W tym tygodniu dostałam duży motek białego kordonka MAXI. Musiałam wykorzystać do ostatniej nitki. Powstały serwetki.

Pierwsza powstała z kordonka białego ze srebrną nitką. Niestety nie mam lepszych zdjęć, bo od razu znalazła właściciela :-) Może kiedyś uda mi się zrobić jakieś to wkleję. Jest dość duża - średnica około 54 cm.  Wzór pochodzi z tego blogu.

Następna serwetka jest dużo mniejsza. Ma około 25 cm średnicy. Wzór z tego samego blogu co wcześniejsza.

Następna pochodzi z blogu Glinki-Alinki. Ma średnicę około 32 cm (chyba - nie pamiętam mimo, że mierzyłam :-)) Jest śliczna :-)

Ostatnia najbardziej mi się podoba. Szczególnie środek :-) Wzór pochodzi z gazetki  Szydełkowanie - Wielkanoc nr 1/2012. Wielkość około 46/37 cm.

Zdjęcia takie sobie...
Przepraszam za to.

Co o nich sądzicie?
Pozdrawiam serdecznie.

86

Zostałam zaproszona przez Betty do zabawy w

No to zwierzam się z moich "skłonności" :-)

Uwielbiam niestety seriale kryminalne... Oto dwa z nich. Tradycyjnie "CSI" (wszystkie)  i "NCIS"

Przyznaję się również do komedii. Ostatnio bawi mnie "Tak kochanie"

I z bólem serca przyznaję się do jeszcze jednego... Na swoje usprawiedliwienie mam to, że to przez moje dzieci... Uwielbiam króla Juliana :-)

Zdjęcia pochodzą z internetu.

Do zabawy zapraszam:
http://ashkiteam.blogspot.com/
http://pierdruty.blogspot.com/
http://elusiek.blogspot.com/
http://drutowalniaanust.blogspot.com/
http://violaslomka.blogspot.com/

Dziękuję za zaproszenie do zabawy :-)

Pozdrawiam wszystkich zaglądających bardzo serdecznie.

85

Skończyłam komplet z wcześniejszego posta. Niestety czapkę sprułam i zrobiłam od nowa, bo wydała mi się za ciasna. Wczoraj zrobiłam otulacz.  Włóczka to HIMALAYA PADISAH. Córci się nie podoba... bo ona chce szary. Kupię i zrobię zgodnie z zamówieniem :-) Czapka - pomysł własny, tak jak i szyjogrzej.
Zdjęcia zrobione na dzisiejszym spacerze.

Chwalę się prezentem jaki dostałam na urodziny :-) A mam je za ponad miesiąc.
Kolejny twór mojej córci. Tym razem pieski - takie jak mój czyli cocker spaniel. Na zdjęciu 2... ten mniejszy jest mój.

Ostatnio  dorobiłam się oczu :-)

Skończyłam czapkę Poppy  i szalik baktusa. Zdjęć całości nie posiadam. A i tak nie wiem czy nie będę musiała szalik pruć.

Cieszę się, że do mnie zaglądacie.
Pozdrawiam Was serdecznie.

84

Dzisiaj dostałam nową dostawę włóczki i nareszcie jestem zachwycona :-)
Nazywa się HIMALAYA PADISAH.
Jestem zachwycona :-)
Od razu musiałam zrobić sobie czapkę. Zresztą właśnie po to ją kupiłam. Przede mną jeszcze otulacz.
Moja czapka (nie idealna) na mojej ulubionej modelce:

Wczoraj dostałam ALIZE DIVA i ... spodziewałam się czegoś innego.
Ale mimo wszystko zaczęłam coś z niej robić... Oto zalążek nowego:

A teraz potwór stworzony przez moją córcię :-)
Nazywa się Sweeti (zostałam poinstruowana jak to napisać :-))

Jestem zachwycona :-)
I znowu Ktoś... bo podobno nie jest królikiem... ani zającem.
A wygląda tak:

Olbrzymia ilość zdjęć...
A tak poza tym tworzy się nowy potwór... więc niedługo pochwalę się nowym tworem mojej córci :-)

Dziękuję za Waszą cierpliwość :-)
Pozdrawiam Was serdecznie.