Niestety nie mam nic ciekawego do pokazania...
Same twory, które już kiedyś pokazywałam.
Może na początek majtki dla jajek. To już ostatnie. W tym roku więcej na pewno nie wyprodukuję. Strajkuję. Ostatnie:
Znowu summit w prezencie dla mojej przyjaciółki:
Dzisiaj zrobione zdjęcia :-)
I znowu entrelak.
A najważniejsze jest to, że nauczyłam się robić róże :-)
Cieszę się z tego bardzo.
W międzyczasie miałam urodziny... oczywiście osiemnaste :-))))
I przyszła wiosna :-)
Czyli tradycyjne męczenie psa z przebiśniegami:
A dzisiaj zrobiłam zdjęcie fiołkom. Wczoraj mój synuś posadził mi je w doniczce, żebym mogła się nimi cieszyć w domu :-))
To tyle.
Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam.
Mam nadzieję, że niedługo będę mogła pokazać coś nowego... Zobaczymy...
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających do mnie :-)
Dziękuję, że jesteście.
piękna chusta i szal :)) ocieplacze na jajka świetne :)) pozdrawiam wiosennie Viola
OdpowiedzUsuńcudne kolory :)
OdpowiedzUsuńWszystko bardzo piękne!!!Pozdrawiam wiosennie:)))
OdpowiedzUsuńMajtasy pierwsza klasa a męczenie psa po prostu kocham :)
OdpowiedzUsuńszale piekne...takie cuda twoje rece wyczarowuje...mozna sie zachwycac i tez chciec miec:)..pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńтак много :) и так красиво
OdpowiedzUsuń:) tak wiele i tak pięknie
Wszystkiego dużo i wszystko śliczne. Zdjęcia fajne, czego więcej chcieć, a synuś jaki szarmancki, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńEntrelak przemawia do mnie najbardziej :) różyczki piękne są. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :)
OdpowiedzUsuń