Obserwatorzy

29.03.2012

99

Skończyłam RASZ - wyzwanie z blogu Truscaveczki :-) 
Kupiłam Mimozę Naturę w trzech kolorach i wczoraj wieczorem skończyłam.
Zdjęcia nieciekawe bo u mnie dzisiaj pada deszcz.
Wielkość - typowa na jaśka :-)

I tradycyjne męczenie psa :-)))

Zrobiłam też nową serwetkę na koszyczek.
Jest piękna :-)
Nie mam już jej i nie mam zielonego pojęcia jaką ma wielkość...
Nieduża.
Jeszcze na pewno będę robiła serwetki z tego wzoru, więc zmierzę :-)
Wzór pochodzi z jednej z gazetek szydełkowych.

Dziękuję, że poświęciliście mi czas :-)
Pozdrawiam Was serdecznie.

11 komentarzy:

  1. Jesteś niesamowita! Ja jeszcze nie znalazłam czasu na zabranie się za RASZ :D a Ty juz skończyłaś! Piękna podusia! Cudne kolorki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Twojemu pieskowi do "pyska" w kolorach RASZ- a . Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Poducha super, serwetka też, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. super podusia taka wiosenna :)) i serwetka śliczna :))

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne
    :)
    i te optymistyczne kolorki poduchy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. podusia radosna i wiosenna..truskaweczka zawsze cos fajnego wymysli a zdolne kobietki robia...za to serwetka piekna...sliczna...wzor swietny...takie pomieszanie stylow a to pieknie wyglada...pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam te babciokwadraty, ale te nitki potem... ;-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Podoba mi się ta poduszeczkowa akcja :-) Aż żałuję, że z szydełkiem jestem na bakier. Może do lata dojrzeję :-) A piesek wcale nie robi wrażenia męczonego, wręcz przeciwnie.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Normalnie rasta - cocker;)))

    OdpowiedzUsuń
  10. interesujesz się fotografią?
    polub mój fanpejdż, masz szansę wygrać darmową sesję!
    >więcej? na blogu! Wygraj!<

    OdpowiedzUsuń