Skończyłam :-)
Ma 220 cm na 110 cm :-)
Jak dla mnie jest olbrzymia.
Musiałam czekać na wykończenie jej, bo zabrakło mi włóczki...
Pożarła olbrzymią ilość Alize Diva. 4 albo 5 motków (nie pamiętam;-))
Wzór można znaleźć tutaj.
Pogoda niestety u nas taka sobie - pada, więc zdjęcia nieszczególne. Niestety jutro chusta przestaje być moja :-)
Zdjęcia robiłam u mojego tatusia, więc nie oprę się i jeszcze kwiat :-)
Dziękuję Wam serdecznie za pomoc okazaną mi po poprzednim poście.
Dziękuję serdecznie za wszystkie komentarze :-)
Zawsze czekam na najmniejsze słowo od Was ;-)
Super chusta ci wyszła, śliczna. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSuper chusta Kasiu.
OdpowiedzUsuńJest śliczna:)))pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudowna.....jeszcze nie robiłam tym wzorem i chyba "zamłpuję" od Ciebie:))
OdpowiedzUsuńA jak się blokuje Diva,czy potraktowałaś ją żelazkiem????
Pozdrawiam
Świetna chusta :))
OdpowiedzUsuńPiękna chusta,fajny wzór:))
OdpowiedzUsuńI jeszcze coś-fajnego masz kota z boku,uwielbiam go budzić:)))
Mam taką w brązie, faktycznie pożeraczka włóczki....śliczna w tym kolorze
OdpowiedzUsuńrewelacyjna :0
OdpowiedzUsuńSliczna wyszła. Uwielbiam duze chusty!!!
OdpowiedzUsuńCudowna:)
OdpowiedzUsuńUlala! Ale dzieło! Wielka ,piękna, naprawdę powód do dumy i dla wykonawczyni i dla nowej właścicielki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna chusta,śliczny wzór! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietna chusta, duża, przytulna w sam raz na tą paskudną pogodę;)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńsliczna chusta...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńPiękna!
OdpowiedzUsuńPrześliczna chusta i taka duża :) Podziwiam precyzję wykonania.
OdpowiedzUsuńNieustannie podziwiam Twoje chusty. I za staranność wykonania i za cierpliwość do takiej dużej formy:)
OdpowiedzUsuń