Jak zobaczyłam te ptaszki - wiedziałam - muszę zrobić podobne :-)
Bardzo mi się podobają i idealnie zdobią moje okno ;-)
A zaczęło się od wełny, którą kiedyś kupiłam... zupełnie nie wiem, po co :-) To Begonia YarnArtu.
Jakoś widzę, że nie bardzo umiem sklecić jakieś sensowne zdania... :-) To już nic nie piszę, tylko pokażę Wam, co udziergałam :-)
A teraz zdjęcia zrobione dzisiaj przez moją córcię :-)
Zasypało nas dzisiaj... Bałam się, że nie uda mi się wrócić dzisiaj do domu po pracy...
Zaraz idę odśnieżyć sobie podjazd do garażu, żebym wyjechała jutro rano i miała mniej do odśnieżania :-)
Natchnęła mnie dzisiaj Kankanka - pokażę Wam swetry moje ukochane, które kochałam miłością ogromną, jak byłam nastolatką :-)
Zresztą sami zobaczcie :-) Zdjęcia zrobiłam ze zdjęć - kiepskie :-)
Taka byłam piękna i młoda :-)
Na zdjęciu, na którym robię na drutach, widać kwietnik wytoczony przez mojego tatę :-)
Tak mnie na wspomnienia wzięło... wybaczcie :-)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i dziękuję, że ze mną jesteście :-)
Ty to się Kasiu znasz na ptaszkach;) Słodkie są bardzo!!!
OdpowiedzUsuńjakie cudne ^^ można ściągnąć pomysł?
OdpowiedzUsuńOczywiście - tym bardziej, że pomysł nie mój :-) Oglądnij zdjęcia oryginalnych - to jest dopiero cudo :-)
UsuńCudne ptaszki, cudny kwietnik, cudna Ty wszystko cudne. Od tej ilosci cudnego rozbolały mnie oczy. :-))))
OdpowiedzUsuńSłodkie te ptaszki Ci wyszły. Fajne te zdjęcia wspomnieniowe.
OdpowiedzUsuńPtaszki śliczne:)a zdjęcia w sam raz na mój konkurs wspominkowy, który niedawno się skończył:(( Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia wspominkowe!
OdpowiedzUsuńA ptaszki mnie Kasiu zachwyciły!!!No śliczności :)
Urocze ptaszęta, a swetry - też w takich chodziłam hehe:)
OdpowiedzUsuńcudowne te ptaszki. Często biegając po blogach natykam się na takie cudeńka i myślę musze takie coś zrobić a później trafiam na następne i następne...i jakoś czasu brak. te Twoje ptaszolki są cudne więc może znajdę czas by stworzyć podobne bo przyznam aż Ci zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńEhhh widać już wiosnę na blogach :-) swetry klasyka a fotel też jakby dziwnie znajomy ;-))
OdpowiedzUsuńCudne ptaszki :) A takie swetry też miałam. Pozdrawiam cieplutko ☺☺☺
OdpowiedzUsuńKurczaki rewelacyjne. Lecę kupić bawełnę. Mam tylko szarą. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKasiu, to niesamowite, ale mój tato też wytoczył taki stojak, tylko że do lampy. Później przez jakiś czas był nieużywany, ale nie chciałam się go pozbywać, więc mam teraz z niego motowidło! :)))) Ptaszki bardzo wdzięczne, lubię takie kolory. Może zaświergolą na wiosnę? :)))))
OdpowiedzUsuńbardzo wiosenne ptasiorki:))
OdpowiedzUsuńPtaszki niesamowite! Swetry wielkie, obszerne - kiedy to było:) - też robiłam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Prześliczne te Twoje ptaszki.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJakie cudne te ptaszorki! Bardzo, bardzo mi się podobają :) I jak tu nie wpaść w kompleksy, skoro takie cuda pokazujesz? ;)
OdpowiedzUsuńTakich zdjęć, jak Ty nie mam, bo dziergam zaledwie kilka lat i chyba mnie nikt nie złapał "na gorącym uczynku".
Pozdrawiam
Ale cuda :-) A jest wzorek na te ptaszynki? Czy tak "z głowy" robisz? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKasiu ptaszki cudne w cudnych kolorkach!!!! :) A sweterki z młodości również fantastyczne !!! Wspomnienia zawsze są piękne... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie !!!!
Świetne ptaszki,tak właściwie to i ja nabrałam na nie ochoty:)))Pozdrawiam ciepło:)))
OdpowiedzUsuńfajne ptaszki pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńPrześliczne ptaszki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
slodkie te ptaszyska!!!!
OdpowiedzUsuńFantastyczne ptaszki!
OdpowiedzUsuńA córka bardzo do Ciebie jest podobna :)
Świetne są te ptaszyny:) i zdjęcia wspomnieniowe są super ;)) pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńA "cóz" mi to za "ptasyny"- boskie!
OdpowiedzUsuńCudne ptaszki :)) Co do zdjęć, to pamiętam swoje swetry, które robiła mi mama, a potem ja sama. Moim ulubionym był wtedy taki granatowy, obszerny, robiony wzorem patentowym... :))
OdpowiedzUsuńFajowe ptaszki. A zwierzęta widać zawsze kochałaś! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAle super ptaszki!!! Zapraszam po wyróżnienie http://maxii-aga.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńAle boskie ptaszki wyhaczyłaś w sieci i wydziergałaś :)
OdpowiedzUsuńTe swetrzyska były takie ogromne, od razu na 2 osoby - też w takich chodziłam :)
Przesyłam walentynkowe ♥♥♥
OdpowiedzUsuńUrocze te ptaszki! Jest do nich schemat?
OdpowiedzUsuńPtaszki są rewelacyjne i pięknie sfotografowane, a Ty naprawdę niewiele się zmieniłaś.
OdpowiedzUsuńPtaszki są słodziutkie:) Fajnie się ogląda takie wspominkowe foty:)
OdpowiedzUsuńPtaszki śliczniutkie - kolorki, które uwielbiam.
OdpowiedzUsuńWiem, że regularnie przesiadywałam na identycznym fotelu, ale nie mogę sobie przypomnieć u kogo... U Ciebie nie, bo nie poznaję meblościanki... Hmmm...
Super ptaszyska, fajne wspomnienia :0)
OdpowiedzUsuńptaszki są rewelacyjne! gdybym miała tylko więcej czasu pewnie bym odgapiła i zrobiła:)) pozdrawiam z kuźni upominków:))
OdpowiedzUsuńWitaj :) Planuję zostać na dłużej :)
OdpowiedzUsuńPtaszki masz cudne...!!!!!!!!! Zresztą i wszystkie inne Twoje arcydzieła !! :) Pozdrawiam
Ale cudne ptice - pełna fascynacja - tez mam takie swetry z sentymentu :) ewa
OdpowiedzUsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńPtaszki wspaniałe!!!!! Szukam czegoś na ścianę do pokoju młodszej Córki i świetnie by takie wyglądały. Cudne, świetne kolory. Szkoda tylko, że wiosny z nimi nie ma :-(
Bardzo lubię takie stare zdjęcia. Rewelacyjne to z drutami :-) Czy nasze dzieci będą mogły się kiedyś pochwalić takimi zdjęciami? W dobie aparatów cyfrowych tyle ich jest gdzieś poupychanych na dyskach i trudno dokopać się do konkretnego. Ja sama już nie prowadzę albumów, tylko przeglądam foldery na komputerze. Ale albumy z czasów młodości również posiadam. Wtedy uważało się jakie zdjęcie się robi, by szybko klisza nie zeszła :-)
Pozdrawiam
Monika
ps/ mnie też zasypało :-(
Pozdrawiam
Monika
Ptaszki są super:)
OdpowiedzUsuńDziekuje za odwiedziny. Jak widac bylo u mnie to prace szydelkowe sa moimi ulubionymi pracami, wiec na pewno czesciej bede tu zagladala.
OdpowiedzUsuńBardzo ladne ptaszki i fajne zdjecia.
Ja o sniegu moge tylko pomazyc.
Raczej to mysle o wiosnie :-)
Pozdrawiam
Serdecznie zapraszam po wyróznienie :-) i gratuluję!
OdpowiedzUsuńKasiu dziekuje !!!
OdpowiedzUsuńTylko, ze te firanki nie sa na oknie. Ja je ustawilam na stojaku specjalnie do zdjecia :-)
Pozdrawiam ponownie.
No kochana ja też miałam trzy takie ukochane swetry z młodości i musze poszukać zdjęć. Super swetry!
OdpowiedzUsuńA ptaszki słodkie, takie wiosenne :) Pozdrawiam Pstro
Przepiękne ptaszki :)))
OdpowiedzUsuńSuper jest tak powspominać sweterki :)))
A najfajniejsze jest to, że druty towarzyszą Ci od jakiegoś już czasu :)))
Boskie ptaszki! Szkoda, że ja nie mam cierpliwości do takich maleństw.....
OdpowiedzUsuńDalej jesteś piękna! A po tych zdjęciach widać, że córka to skóra z Ciebie zdjęta!
OdpowiedzUsuń