Najpierw nic nie robiłam... a teraz każdą wolną chwilę spędzam nad moim sweterkiem :-)
Nawet rano... chociaż jeden rządek przed pracą dziergam...
No cóż... znacie to dziewczyny ? :-)
Ale mój synuś nie daje mi odpocząć od maleńkich maskotek. Kolejne zamówienia dla kolejnych koleżanek na urodziny.
Miał być biały puszysty piesek ze sterczącymi uszkami.
Nad puszystością musimy popracować, ale sterczące uszka są :-)
Wzór na pieska autorstwa Efy - klik! Zmieniłam mu tylko uszy.
Synuś zadowolony.
A później przyszedł czas na kotka :-)
Kotek bez zamówienia, ale jak zobaczyłam go u Moniki - klik! musiałam zrobić podobnego.
Słodki jest, prawda...?
Moje i tylko moje pierwsze tulipany :-)
Nawet mi zakwitły!
Pozdrawiam wszystkich zaglądających do mnie i życzę Wam dobrego i słonecznego weekendu.
Śliczne miniaturki, podziwiam za cierpliwość, raz próbowałam i poległam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko...;o)
Maskotki są urocze :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne małe zwierzaczki i oczywiście tulipany- piękne
OdpowiedzUsuńUrocze stworzonka:)
OdpowiedzUsuńPsiaczek i kociaczek uroczy a ogródek z kwiatkami podziwiam i czekam na następne zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dwa małe zwierzaki słodziaki. ślicznie Ci wyszły.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Słodkie maleństwa :)
OdpowiedzUsuńJakie słodkie maluszki. Wyszły sobie na spacerek :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCudne zwierzątka :) dla mnie to mistrzostwo zrobić takie tycie rzeczy.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Świetne zwierzaczki i takie maleńkie. Podziwiam umiejętności w tworzeniu takich maskotek ☺
OdpowiedzUsuńPieseczki, koteczki, dzieciaczki... :)
OdpowiedzUsuńA i tak my mamy najlepszą zabawę ;)))
Śliczności Kasiu :)
Pozdrawiam serdecznie :)
hihi fajne te zwierzaki :)
OdpowiedzUsuńAle słodziaki!! Kotek jest boski!
OdpowiedzUsuńŚliczne zwierzaczki! Nabieram ochoty na wydzierganie takiego szydełkowego zwierzaczka. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCudne zwierzaczki:)
OdpowiedzUsuńPieska troszkę wyczesać będzie puszysty :)
Jak ja bym chciała mieć chwile aby sobie sweterek wydziergać :)
Pozdrawiam serdecznie Kasiu :)
Świetne zabawka. Dzieci będą zachwycone.
OdpowiedzUsuńSuper zwierzaki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajnie wyglądają:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńnie lubię robić takich maleństw, dlatego podziwiam cierpliwość :D
OdpowiedzUsuńobie maskotki są przesłodkie;)
Podziwiam, ja do takich mini przedsięwzięć nie mam ręki :)
OdpowiedzUsuńOj ale słodziaki i tomalusie :) Jestem nimi zauroczona :)
OdpowiedzUsuńUrocze zwierzątka. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńFajne zwierzaczki, ja oprócz kwiatków chyba innych drobiazgów nie robiłam...pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMaskotki urocze, synuś dobrze kombinuje, wie,że dziewczynki lubią prezenty.Tulipany mają bardzo ładny kształt i kolory, no i chyba cieplej i Ciebie, bo moje są dopiero w pąkach,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSlodziaki te dwa maluszki.Przyjemne P rezenciki.Ja o tulipanach muszę zapomnieć, sarny mi zjadły. Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńŚliczne zwierzaczki! Piesio przy tulipanie taki maleńki, uroczy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Kasiu, podziwiam Twoją cierpliwość do tych maleństw. Oba zwierzaczki są urocze :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są te maskotki zwłaszcza ten piesio bardzo mi się podoba , jest taki słodki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajne, a takiego kotka to też muszę sobie zrobić! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOjoj, jakie słodkie - szczególnie kotek!
OdpowiedzUsuńO matko jakie cudne maleństwa.Podziwiam Twoją pasję i wytrwałość.Jak moje wnuczki zechcą maskotki to zwrócę się do Ciebie na nauki.Znając małe to na pewno zechca.
OdpowiedzUsuńTulipanki pięknie Ci kwitną.Pozdrawiam serdecznie.
takie bez wymaganiowe pieski,są śliczna
OdpowiedzUsuńPiękne zwierzaki. I jaką fajną sesję zdjęciową im zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że troszkę Cię zainspirowałam to stworzenia swojego kociaka :)
Pozdrawiam
Urocze maluszki! Pięknie się prezentują na łonie natury :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Prześliczny piesek i kotek!:D
OdpowiedzUsuńCuuudne sa te Twoje malenstwa !!! :))) Bardzo mi sie podobaja :)) Jak i Piekna Wiosna u Ciebie kwitnie Cuudnie :)) Pozdrawiam Cie Serdecznie :))
OdpowiedzUsuńpiekne te maleństwa ;-)
OdpowiedzUsuńUrocze dzianinowe maskotki, a właściwie pieskotki:)))
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Mega urocze! Kotek szczególnie :) Takie słodziaczki, które powalają na kolana :)
OdpowiedzUsuńAleż słodziaki. Piękne prace, podziwiam umiejętności! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrzemiluchny zwierzyniec:)
OdpowiedzUsuńSłodkie zwierzątka. A nie miałaś jakiegoś moherku na włochatego pieska? ;)
OdpowiedzUsuńKasiu słodziaki przepiękne i cebulowe śliczne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Słodziaki!
OdpowiedzUsuńUrocze zwierzaczki!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńSłodkie maluszki :) Ja nie mam serca, a raczej cierpliwości do takich maleństw :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Super są takie miniaturkowe zwierzątka :) idealne na breloczki ale ile przy tym dziubania :)
OdpowiedzUsuńAle słodziaki. I takie malutkie :) Wyglądają ślicznie :)
OdpowiedzUsuńPiękniusie Twoje maleństwa szydełkowe! Malutkie ale bardzo efektowne. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńSuper zwierzaczki a piesia to bym zagłaskała :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że syn zadowolony. Dzieciaki uwielbiają poręczne zwierzaki a jeszcze jak zrobiła go własna, zdolna mama: ho ho :)
OdpowiedzUsuńCudowne te maleństwa:)Bardzo podoba mi się blog i będę często zaglądać, pozdrawiam serdecznie i zapraszam tez do mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://artjonka.blogspot.com/