Ostatnio nic mi nie wychodzi... za mało mam czasu...
Mało mnie ostatnio w internecie, ale mam nadzieję, że to się niedługo zmieni.
Na poprawę humoru wczoraj wieczorem i dzisiaj rano zrobiłam sobie 3 dynie :-) Łatwa i przyjemna praca, a ile radości... :-) Pięknie wyglądają w skrzyneczce z innymi.
Jeszcze rano świeciło u mnie słoneczko... a niestety nie udało mi się zdążyć ;-)
Uwielbiam te maleńkie warkoczyki - na żywo wyglądają jeszcze piękniej :-)
Użyłam resztki włóczek i druty 3,4.
Tym razem czerwona świeczka i owoce dzikiej róży :-)
Życzę Wam cudownej niedzieli i spokojnego przyszłego tygodnia :-)
Dziękuję, że do mnie zaglądacie :-)
Cudne dyńki Kasiu! Podziwiam Cię za cierpliwość do takich drobiazgów- są urocze! Pozdrawiam gorąco!
OdpowiedzUsuńDynie z warkoczami :) Jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe dynie i śliczne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne dyńki!!!
OdpowiedzUsuńJakie słodkie!!! jestem zauroczona nimi:-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne dynie i cudowne zdjęcia! Też robiłam, ale szydełkiem;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
z warkoczami dyn jeszcze nie widzialam- sa sliczne- takie delikatne! cudnie, jesiennie dekorujesz ! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńJak to nic Ci nie wychodzi? Oj marudzisz coś Kasieńko:)
OdpowiedzUsuńTo najładniejsze dynie zrobione na drutach jakie widziała, ten warkoczyk jest przeuroczy.
Pozdrawiam cieplutko:)
Śliczne dyńki, pięknie prezentują się razem z tymi prawdziwymi. Zdjęcie z lampionikiem - urzekające
OdpowiedzUsuńTe dyńki są cudne. Nie masz więcej na sprzedaż?
OdpowiedzUsuńUrocze są te dyńki. Chyba podobają mi się bardziej niż te na szydełku. Masz cierpliwość do takich maleństw.
OdpowiedzUsuńU mnie z czasem też krucho, ciągle go mało i mało.
Pozdrawiam. Ola.
piękne dynie :)i co za tempo, a do tego piękna dekoracja ze świeczką :)
OdpowiedzUsuńPiękne! Też muszę nauczyć się takie robić :D:D
OdpowiedzUsuńWszystko bardzo ładne:) A brak czasu i mnie doskwiera:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzecudne dynie, zdjęcie z świeczką oddaje świąteczny nastrój :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są te dynie. Urocze. O tych prawdziwych wcale się nie różnią. Świeczka nastrojowa, co?
OdpowiedzUsuńPiekne dynie i cudna dekoracja.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSliczne welniane dynie i piekna dekoracja ze swieczka.Wszystko ladne.Zostawiam pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńSame śliczności.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle ładniutkie! Ale jak ślicznie je przygotowałaś do zdjęcia - w tej białej skrzyneczce z żywymi dyniami, albo ta świeczka - ślicznie tam, u Ciebie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Asia
Świetne dynie
OdpowiedzUsuńŚliczne dynie. Piękna aranżacja na przedostatnim zdjęciu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Czasem takie małe rzeczy najlepiej podnoszą nastrój. Dyńki świetne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Wspaniałe dynie! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPiękne dynie Kasiu - ja jak kiedyś zrobiłam wygłądało to coś jak czosnek chyba - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńPrzeurocze dynie:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrzecudne dyńki . Muszę kiedyś spróbować wydziergać. Świeczka w świetnej oprawie - cudnie . Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńWspaniałe dynie . Podziwiam bo mi raczej daleko do takich cudeniek.Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńDynie są śliczne. Podoba mi się też lampion z jarzębiną. Uroczo to wygląda.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te białe dynie! Będą śliczna dekoracją. Lampion z róży również bardzo mi się spodobał. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńmmm ale dynie wspaniałe przepiękny mają wzorek :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kasiu- dynie są cudne. Pozdrawiam bardzo cieplutko:-)
OdpowiedzUsuńFajne te dynie,muszę kiedyś sobie zrobić,przynajmniej wykorzystam resztki włóczki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
I dzięki takim drobiazgom - jesień jest mniej ponura :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają :)
Piękne dynie :)
OdpowiedzUsuńśliczne dynie :)
OdpowiedzUsuńKasiu, dynie są prześliczne:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)))
Bardzo kształtne dynieczki Kasiu, wszystkie. Czasami trzeba odpocząć od większych prac,a po przerwie drutki pracują ze zdwojoną siłą ,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam te dynie na podglądzie to myślałam, że są prawdziwe :)
OdpowiedzUsuńNiesamowity efekt!
Dynie najpiękniejsze ze wszystkich, które widziałam :)) Cudne!
OdpowiedzUsuńPiekne dynie, widzę,że wplotłaś między rzędy warkocze, no super są, takie exklusive:)) Pozdrówka:)
OdpowiedzUsuńŚliczne dekoracje, słoik ze świeczką mnie urzekł:-)
OdpowiedzUsuńZaglądamy, bo... lubimy ☺
OdpowiedzUsuńPiękna dekoracja! U mnie też ostatnio nie za dobrze robótkowo, mało co mi wychodzi, mało co mi się podoba... Ech...
OdpowiedzUsuńFantastyczne dynie - cudo ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńPomysłowe i śliczne są Twoje dynie. :)
OdpowiedzUsuńWitaj Kasieńko :) Piękne te Twoje dyńki :) rewelacyjnie prezentują się w tej skrzyneczce :) Przesyłam serdeczne pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te dyńki! Również te prawdziwe dorodne!
OdpowiedzUsuńJa w tym roku miałam nasionka od Jagusi, ale niestety, pod balkonem nie wyrosły takie, a to co miałam, to były raczej żółte niż białe, i takie maleńkie:((.
Serdecznie pozdrawiam:))
Chusta świetna dynie pięknie się prezentują w skrzyneczce a zdjęcia reewelacja!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie