Wiem... przesadzam z tymi chustami... :-) ale nic na to nie poradzę... dzisiaj chciałabym pokazać Wam kolejną. Tym razem - po raz pierwszy w życiu - Haruni - wzór klik!. Skorzystałam z pomocy tłumaczenia Maknety - genialne!
Włóczka Alize Sunny - jeszcze troszeczkę motków mi zostało... Zużycie około 1,5 motka.
Druty KP 4,5.
A oto ona:
Na zdjęciu z kwiatami kolor najbardziej zbliżony do rzeczywistego.
Zakochałam się w niej... na pewno to nie jest ostatnia robiona tym wzorem :-)
Z zaległości, które zapomniałam Wam pokazać, to zrobiona przeze mnie truskawka :-)
Dziękuję za wszystkie Wasze komentarze :-) Życzę Wam dobrego tygodnia.
Obserwatorzy
30.06.2013
26.06.2013
211
Wczesnym wieczorem pojechałam z moimi dziećmi rowerami nad wodę, żeby zrobić zdjęcia mojej nowej chuście :-) Każdy powód jest dobry, żeby mieć odrobinę ruchu, prawda?
Dzisiaj skończyłam abrazo. Kiedyś dawno, dawno temu już jedno zrobiłam, ale miało minimalną wielkość. Teraz wyszła mi idealna.
Włóczka - troszeczkę ponad 1 motek Alize Gold BD.
Wzór można znaleźć na forum Maranciaki. Jak je zrobić podpowiadała nasz kochana Bean - dzięki jej podpowiedziom zaczęłam robić bardzo luźno.
Dużo zdjęć, bo nie mogłam się zdecydować, które zamieścić...
Piękne kolory, prawda...?
Chciałabym pochwalić się kolejną cudowną (wg mnie) pracą mojej córci :-) Tym razem to dziobak :-) Prawda, że podobny?
I te błękitne oczęta....
Dziękuję, że mnie odwiedzacie. Serdecznie dziękuję za wszystkie przesympatyczne komentarze pod poprzednim postem. Życzę Wam i sobie dużo słońca.
Dzisiaj skończyłam abrazo. Kiedyś dawno, dawno temu już jedno zrobiłam, ale miało minimalną wielkość. Teraz wyszła mi idealna.
Włóczka - troszeczkę ponad 1 motek Alize Gold BD.
Wzór można znaleźć na forum Maranciaki. Jak je zrobić podpowiadała nasz kochana Bean - dzięki jej podpowiedziom zaczęłam robić bardzo luźno.
Dużo zdjęć, bo nie mogłam się zdecydować, które zamieścić...
Piękne kolory, prawda...?
Chciałabym pochwalić się kolejną cudowną (wg mnie) pracą mojej córci :-) Tym razem to dziobak :-) Prawda, że podobny?
I te błękitne oczęta....
Dziękuję, że mnie odwiedzacie. Serdecznie dziękuję za wszystkie przesympatyczne komentarze pod poprzednim postem. Życzę Wam i sobie dużo słońca.
23.06.2013
210
Zrobiłam moją pierwszą spódnicę :-) Skończyłam i dzisiaj cały dzień miałam ją na sobie :-)
Nie spróbowałabym, gdyby nie razem robienie u Ciapary - klik! Dziękuję Agnieszko.
Włóczka Alize Miss - zużycie około 5 i pół motka.
Szydełko - niestety nie pamiętam...
Największy problem miałam z półhalką... Pierwsza próba zakończyła się totalnym niepowodzeniem. Normalnie koszmar. O mały włos nie wyrzuciłam maszyny przez okno, a spódnicę do kosza :-) Druga próba nie jest idealna, ale musi już tak zostać :-) A wszystko przez to, że postanowiłam sama...
No dobra - dość marudzenia - teraz zdjęcia.
Zdjęcia robione na zaporze w Pilchowicach i na tamtejszym moście kolejowym.
Ostatnie 2 tygodnie były dla mnie bardzo ciężkie - mój mąż miał operację okulistyczną. Szczęśliwie już jest dużo lepiej, a ja jutro wracam w końcu do pracy :-)
Dziękuję serdecznie za wszystkie dobre słowa ;-) dobrego tygodnia Wam życzę.
Nie spróbowałabym, gdyby nie razem robienie u Ciapary - klik! Dziękuję Agnieszko.
Włóczka Alize Miss - zużycie około 5 i pół motka.
Szydełko - niestety nie pamiętam...
Największy problem miałam z półhalką... Pierwsza próba zakończyła się totalnym niepowodzeniem. Normalnie koszmar. O mały włos nie wyrzuciłam maszyny przez okno, a spódnicę do kosza :-) Druga próba nie jest idealna, ale musi już tak zostać :-) A wszystko przez to, że postanowiłam sama...
No dobra - dość marudzenia - teraz zdjęcia.
Zdjęcia robione na zaporze w Pilchowicach i na tamtejszym moście kolejowym.
Ostatnie 2 tygodnie były dla mnie bardzo ciężkie - mój mąż miał operację okulistyczną. Szczęśliwie już jest dużo lepiej, a ja jutro wracam w końcu do pracy :-)
Dziękuję serdecznie za wszystkie dobre słowa ;-) dobrego tygodnia Wam życzę.
12.06.2013
209
Dobrze, że to ja wykończyłam Summer Flies (wzór - klik!), a nie ona mnie :-) A było już blisko :-)
Tylko i wyłącznie dzięki nieocenionej pomocy Aaire (jej blog - klik!) udało mi się. Podczas pracy nad nią rwałam włosy z głowy... pisałam o tym.
Dzięki tej chuście nauczyłam się robić pikotki na drutach :-) Cieszę się z nowej umiejętności.
Dość marudzenia, teraz zdjęcia:
Włóczka Alize Sunny - zużycie niecały 1 motek.
Druty 4,5 KP.
Wielkość - szerokość około 140 cm, długość około 40 cm.
A teraz nie mam zaplanowanych robótek i nie wiem, co dalej będę robiła... ;-)
Chcę pochwalić się Wam prezentem, jaki dostałam od Kasi -klik! Wygrałam candy przez nią organizowane i oto, co dostałam:
Zachwycona jestem bransoletkami. Niestety dla mnie została już tylko jedna :-)
Kasiu jeszcze raz przepraszam Cię, że tak długo musiałaś czekać na wiadomość ode mnie...
Pozdrawiam wszystkich słonecznie i życzę spokojnego końca tygodnia.
Tylko i wyłącznie dzięki nieocenionej pomocy Aaire (jej blog - klik!) udało mi się. Podczas pracy nad nią rwałam włosy z głowy... pisałam o tym.
Dzięki tej chuście nauczyłam się robić pikotki na drutach :-) Cieszę się z nowej umiejętności.
Dość marudzenia, teraz zdjęcia:
Włóczka Alize Sunny - zużycie niecały 1 motek.
Druty 4,5 KP.
Wielkość - szerokość około 140 cm, długość około 40 cm.
A teraz nie mam zaplanowanych robótek i nie wiem, co dalej będę robiła... ;-)
Chcę pochwalić się Wam prezentem, jaki dostałam od Kasi -klik! Wygrałam candy przez nią organizowane i oto, co dostałam:
Zachwycona jestem bransoletkami. Niestety dla mnie została już tylko jedna :-)
Kasiu jeszcze raz przepraszam Cię, że tak długo musiałaś czekać na wiadomość ode mnie...
Pozdrawiam wszystkich słonecznie i życzę spokojnego końca tygodnia.
8.06.2013
208
Skończyłam !
O tej chuście wspominałam tutaj - klik!
Szydełkowa, w pięknym odcieniu czerwieni.
Wielkość - szerokość około 180 cm , długość około 81 cm.
Włóczka Alize Sunny - moja ulubiona ostatnio :-)
Szydełko 2,5 mm.
Na pierwszym zdjęciu najwierniej uchwyciłam kolor. Ostatnie zdjęcie zrobiłam dzisiaj o poranku z rosą (oczywiście powiesiłam mokrą i zostawiłam na noc :-))
Nie mogłam się skupić na robieniu piękniejszych zdjęć chuście, bo zaczęłam dzisiaj polowanie na motyle :-) Oczywiście z aparatem. Oto witeź żeglarz:
Zrobiłam mu kilkanaście (jak nie kilkadziesiąt) zdjęć. Śliczny, prawda...?
I następny (znalazłyśmy z córcią w książce, że to modraszka arion, ale pewna na 100% nie jestem):
Życzę Wam wspaniałego weekendu. I dużo słońca :-)
♥♥♥♥♥
Kochane dziewczyny - wzór znalazłam na blogu Ani - o tutaj - klik!
Bezpośredni link do wzoru - klik!
W albumie jest dużo przepięknych chust i wzorów do nich - przyjemnego oglądania :-)
O tej chuście wspominałam tutaj - klik!
Szydełkowa, w pięknym odcieniu czerwieni.
Wielkość - szerokość około 180 cm , długość około 81 cm.
Włóczka Alize Sunny - moja ulubiona ostatnio :-)
Szydełko 2,5 mm.
Na pierwszym zdjęciu najwierniej uchwyciłam kolor. Ostatnie zdjęcie zrobiłam dzisiaj o poranku z rosą (oczywiście powiesiłam mokrą i zostawiłam na noc :-))
Nie mogłam się skupić na robieniu piękniejszych zdjęć chuście, bo zaczęłam dzisiaj polowanie na motyle :-) Oczywiście z aparatem. Oto witeź żeglarz:
Zrobiłam mu kilkanaście (jak nie kilkadziesiąt) zdjęć. Śliczny, prawda...?
I następny (znalazłyśmy z córcią w książce, że to modraszka arion, ale pewna na 100% nie jestem):
Życzę Wam wspaniałego weekendu. I dużo słońca :-)
♥♥♥♥♥
Kochane dziewczyny - wzór znalazłam na blogu Ani - o tutaj - klik!
Bezpośredni link do wzoru - klik!
W albumie jest dużo przepięknych chust i wzorów do nich - przyjemnego oglądania :-)
6.06.2013
207
Skończyłam kolejną zaczętą chustę :-) Zaczęłam robić kolejną cladonię... ale gdy robiłam paski (nuda !) zmieniłam zdanie. Tak więc powstało coś dla mnie nowego - Vintage Bouquet - klik po wzór.
Oczywiście końcową część chusty musiałam dopasować - tak to jest jak się nie chce pruć, a zmienia się zdanie :-)
Na razie nie jestem pewna czy mi się podoba :-)
Wielkość - szerokość około 164 cm, długość około 57 cm .
Włóczka Alize Sunny - króluje u mnie ostatnio :-)
Druty KP 4,5.
Jak Wam się podoba ?
Chciałabym się pochwalić, jaką mam zdolną uczennicę :-)
Pamiętacie jeszcze serwetkę, którą zrobiła - była tutaj - klik!
Teraz zrobiła szal - wspaniały. Jest idealny. Zresztą zobaczcie sami:
Gosiu, jestem z Ciebie dumna.
A na koniec podzielę się z Wami czterolistną koniczynką :-) Na szczęście :-)
Dziękuję, że ze mną jesteście.
Oczywiście końcową część chusty musiałam dopasować - tak to jest jak się nie chce pruć, a zmienia się zdanie :-)
Na razie nie jestem pewna czy mi się podoba :-)
Wielkość - szerokość około 164 cm, długość około 57 cm .
Włóczka Alize Sunny - króluje u mnie ostatnio :-)
Druty KP 4,5.
Jak Wam się podoba ?
Chciałabym się pochwalić, jaką mam zdolną uczennicę :-)
Pamiętacie jeszcze serwetkę, którą zrobiła - była tutaj - klik!
Teraz zrobiła szal - wspaniały. Jest idealny. Zresztą zobaczcie sami:
Gosiu, jestem z Ciebie dumna.
A na koniec podzielę się z Wami czterolistną koniczynką :-) Na szczęście :-)
Dziękuję, że ze mną jesteście.
2.06.2013
206
Pogoda nie pozwala cieszyć się z wolnego weekendu, więc piszę kolejny post ;-)
Zrobiłam dzisiaj w końcu zdjęcia moich chust, które nie jestem pewna, czy skończę. Pierwsza - szydełkowa - znaleziona na blogu Ani - klik. No i nie jestem pewna, czy mi się podoba... więc leży :-)
Włóczka ta sama, co u mnie ostatnio króluje - Alize Sunny.
Druga chusta to Summer Flies - klik! - przysporzyła mi kilka siwych włosów na głowie. Opis powoduje u mnie dreszcze przerażenia :-) Doszłam do tego momentu i dałam sobie spokój.
Ostatnia, która się aktualnie "robi" to paseczki, ale powoli one mi się nudzą i szukam nowego pomysłu :-)
Niestety tu zdjęcia brak.
Zapomniałam pokazać Wam bluzeczkę zrobioną na zmówienie - taka sama, co zrobiłam sobie. Pokazywałam ją tutaj - klik.
Zdjęcia robocze - innych niestety nie będzie.
A na koniec chciałabym pokazać Wam zdjęcia, jakie udało mi się zrobić w piątek.
Życzę Wam udanego tygodnia :-) Dziękuję, że ze mną jesteście.
Zrobiłam dzisiaj w końcu zdjęcia moich chust, które nie jestem pewna, czy skończę. Pierwsza - szydełkowa - znaleziona na blogu Ani - klik. No i nie jestem pewna, czy mi się podoba... więc leży :-)
Włóczka ta sama, co u mnie ostatnio króluje - Alize Sunny.
Druga chusta to Summer Flies - klik! - przysporzyła mi kilka siwych włosów na głowie. Opis powoduje u mnie dreszcze przerażenia :-) Doszłam do tego momentu i dałam sobie spokój.
Ostatnia, która się aktualnie "robi" to paseczki, ale powoli one mi się nudzą i szukam nowego pomysłu :-)
Niestety tu zdjęcia brak.
Zapomniałam pokazać Wam bluzeczkę zrobioną na zmówienie - taka sama, co zrobiłam sobie. Pokazywałam ją tutaj - klik.
Zdjęcia robocze - innych niestety nie będzie.
A na koniec chciałabym pokazać Wam zdjęcia, jakie udało mi się zrobić w piątek.
Życzę Wam udanego tygodnia :-) Dziękuję, że ze mną jesteście.
Subskrybuj:
Posty (Atom)