Ostatnio spotkało mnie wiele dobrego i koniecznie muszę się z Wami tym podzielić :-)
Dostałam wspaniałe prezenty od dwóch cudownych dziewczyn.
Pierwsza z nich - Ania - jej blog jest tutaj - klik! - od niej dostałam cudne koszyczki z przepięknymi koralami. Zresztą same zobaczcie, ile dobroci dostałam:
Dziękuję Ci Aniu z całego serca :-)
Drugą wspaniałą dziewczyną jest nasza wspaniała Szyleczko - wszyscy ją znają i jej blog - klik! Udało mi się wygrać u niej komplet markerów :-) Są zachwycające :-)
oto, co dostałam:
Już jeden z nich jest w użyciu:
Dziękuję Ci kochana jeszcze raz :-)
A teraz nadeszła chwila, żeby pokazać moją ostatnią i wymęczoną robótkę :-) Zrobiłam serwetę z elementów. Kupiłam 2 motki MAXI i nie miałam pomysłu, co z niej zrobić. Ta serweta to mój krzyk rozpaczy ;-) Musiałam czymś zająć ręce...
Kolor cudowny, ale niekoniecznie udało mi się go dobrze sfotografować :-)
Na koniec chciałam się Wam pochwalić, jakiego mam cudownego tatę. Od kilku lat mój syn zbiera stare zegary - każdą swoją złotówkę inwestuje albo w książki, albo w zegary :-) Ma już kilka - kilkanaście sztuk i nie mamy miejsca na ścianach ;-)
Ostatnio udało nam się kupić cudowny zegar ze starą, zniszczoną skrzynią. Mój tato postanowił to naprawić i zbudował nową - teraz zegar wygląda tak:
Cudowny, prawda...? Ale ja nie jestem obiektywna ;-)
Życzę Wam cudownego weekendu i wspaniałego nadchodzącego tygodnia.
Zegar jest wspaniały. Uwielbiam stare meble, zegary, dokładnie ten klimat. Niesamowicie Twój Tata naprawił to cudo. Tzn nie widziałam jaki był przed - ale teraz prezentuje się przepięknie.
OdpowiedzUsuńDzisiaj pokazujesz same cudnowności. Serweta musiała kosztować Cię masę pracy - ale jest przepiękna. Pozdrawiam.
Jak dobrze, że zajęłaś ręce, bo powstała sśliczna serweta. Gratuluję wszystkich wygranych. Przyjemnie jest otrzymywać podarki, a jeszcze milej je rozdawać. Zegar bardzo stylowy. PIękna robota.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZegar super. Serweta ma piękny kolor i wzór. Prezenty należą się Tobie między innymi za taką moc komentarzy, jaką umieszczasz chociażby u mnie. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚliczny jest ten zegar, syn am fajne hobby. Serwetka jest śliczna, a prezenty na pewno przydatne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZegar piękny serwetka też (dlaczego ją zwiesz krzykiem rozpaczy??)moduły śliczne juz też z nich robiłam.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Ja podziwiam dzierganie serwet! Cienizna niesamowita, dla mnie nie do ogarnięcia... Serweta jest śliczna, bardzo misterna! Krzyk rozpaczy? ;)
OdpowiedzUsuńtak w ogóle, to cieszę się ogromnie, że markery już są w użyciu! Nawet nie wiesz, jak to miło popatrzeć :) Mam nadzieję, że będą się spisywać ;) Pozdrawiam Cię ciepło Kasiu!
Piękna serweta :) i prezenciki świetne
OdpowiedzUsuńWspaniale, ze syn zbiera zegary! Piękna serweta, świetny kolor. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSyn ma piekne hobby .Cudne prezenty .
OdpowiedzUsuńOczywiście,że cudny ;-))) Serweta jest zmysłowa. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratuluję prezentów a serweta jest cudna ten wzorek chodzi za mną od jakiegoś czasu:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKasiu gratuluję :) od dawna czytam Twojego bloga i widzę, że masz szczęście w różnego rodzaju rozdawajkach :) serweta prześlicznie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranych prezencików:) Przyjemnie jest ot tak coś wygrać:))
OdpowiedzUsuńA serwetka ..no no, jej wykonanie zdaje się wymaga zręcznych rączek:)
Pozdrowienia ślę cieplutkie:)
Zgadzam się z Tobą bo zegar jest piękny . Gratuluję wszystkich prezentów :)
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty otrzymałaś, gratuluję ;-)) Serwetka wyszła Tobie wspaniale, bardzo przypadła mi do gustu ;-)) No i zegar to prawdziwa perełka, w moim rodzinnym domu jest wiele antyków jak i pieknych starych zegarów. Wasz jest PIĘKNY! ;-))
OdpowiedzUsuńSuper prezenty dostałaś!! :))) Serweta przepiękna! I w tym kolorze i w tym wzorze! :)
OdpowiedzUsuńA taki zegar też wisi w moim rodzinnym domu, piękne są takie przedmioty z duszą...
Pozdrawiam! :)
Uchu chu ale się obłowiłaś :) Gratulacje !
OdpowiedzUsuńSerwetka bardzo ładna i piękny kolorek.
Zdolności twojego taty super, pełen podziw :)
Sliczne prezenciki dostałaś. Bardzo ładna serwetka i taki letni kolor.
OdpowiedzUsuńTata zdolny człowiek, świetny zegar. Syn ma fajne hobby.
Serdecznie pozdrawiam.
Same wspaniałości u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńPrezenciki są piękne.
A serweta bardzo ładna w pięknym kolorku.
Zegar świetnie się prezentuje. To fajnie, że dziadek potrafił pomóc wnukowi.
Miłej niedzieli życzę.
Pozdrawiam :)
Ty szczęściaro! Gratulacje! Czasami z krzyku rozpaczy powstają najlepsze dzieła:) A na drutach... czyżby wzrok mnie mylił? Wysyłam dobre fluidy w Twoją stronę o pomyślne zakończenie , teraz się okaże czy jestem sierota , czy nie? Czy coś skaszaniłam w rzędach czy faktycznie jest tam jakiś błąd:) Nie wiem ile lat ma Twój syn , ale podejrzewam , że nie jest jakiś strasznie wiekowy, więc ma dość niecodzienne hobby, Tylko pozazdrościć, kilkanaście zegarów?!!!!! To dopiero wyczyn! A ten , który pokazałaś bardzo mi się podoba, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńGratuluję szczęścia i pęknych prezentów. Zegar cudowny , uwielbiam stare zegary , też mamy podobny stary , pięknie bijący - stara rodzinna pamiątka po rodzicach. Serwetka wyszła przepiękna i kolor wspaniały. Pozdrawiam cieplutko i miłej niedzieli życzę .
OdpowiedzUsuńGratuluję wspaniałych prezentów!!! A serwetka jest śliczna i ma ładny kolorek!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Złote ręce ma Twój tata:))Serwetka wyszła bardzo ładna no i prezenty fajne dostałaś:))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne upominki, a ten zegar też wspaniały. Serwetka, jak dla mnie "Dzieło sztuki".
OdpowiedzUsuńSuperowe upominki;)Serwetkę śliczną zrobiłaś;)A zegar;)cacko;)pozdrawiam serdecznie;)
OdpowiedzUsuńZegar jest fantastyczny!
OdpowiedzUsuńNie mam specjalnie cierpliwości do szydełkowania z elementów więc tym bardziej doceniam Twoją cierpliwość przy szydełkowaniu serwety. Bardzo ciekawie wygląda: niby są to kwadraty, ale z pewnej odległości widać ażurowe koła. Podoba mi się nazwa tej serwetki: "krzyk rozpaczy" :)))
Cudne prezenty !
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy jesteś świadoma, ile kosztują takie zegary, super hobby i wspaniała lokata kapitału :)
Uściski :)
Piękne prezenty. Zbieranie zegarów, to świetny pomysł - one mają coś w sobie. Ten wygląda super.
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty , gratuluję Kasiu :) Serweta wyszła cudnie...a Tatę masz cudownego. Kocham takie zegary, niestety są zbyt drogie jak dla mnie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękną obudową zrobił tata - zegar wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńTobie gratuluję cudnych prezencików :) i skończonej serwetki :) Widzę, że masz napoczętą nową robótkę, więc kryzys zażegnany?!
Pozdrawiam
Serweta nie tylko cudny kolor ale i wzór ! Zegar jest świetny , ciekawe czy wybija godziny?
OdpowiedzUsuńStwierdzam obiektywnie, że zegar po renowacji wygląda pięknie!!! Serweta ma extra wzór....ach te prezenciki..każdy lubi dostawać!!!!:)
OdpowiedzUsuńZegar cudny:) Tata spisał się na medal:)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranych:) same śliczności otrzymałaś:)
Serweta ma piękny wzór! z tkich kwadratów można zrobić bardzo fajne serwetki, bieżniczki itp :) gratuluję wygranych!
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty:) Serwet wyszła super. Rozumiem taki krzyk rozpaczy. U mnie się wtedy rzuca na haft. Mam nadzieję, że już jest wszystko dobrze. Trzymam mocno kciuki żeby tak było. A hobby Twojego syna jest wyjątkowo nietuzinkowe. Podziwiam. Piękny zegar. Powinnaś nam całą kolekcję pokazać:)
OdpowiedzUsuńŚliczna serwetka, a ten zegar odnowiony przez Twojego tatę super. Prezenty wspaniałe-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajne prezenty dostałaś , a serweta urocza taka słoneczna :) Oj świetne hobby to tylko dużo ścian życzę bo zegar miodzio sama bym takowy przygarnęła :) i ja kolekcję z chęcią bym zobaczyła ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękne prezenty dostałaś :) Serwetka z elementów jest cudna, fantastyczny kolor :)
OdpowiedzUsuńSerweteczka wspaniała, wcale nie wygląda na "wymęczoną" :D Kolor rzeczywiście bardzo ciekawy :) A zegar... eh, dziś już takich facetów, jak Twój Tata, to ze świecą szukać!
OdpowiedzUsuńSerwetka super, zegary stare to moja słabość a Twój jest piękny. Pozdrawiam słonecznie
OdpowiedzUsuńSerweta ma ciekawy wzór, bardziej napięta i na innym tle będzie się jeszcze lepiej prezentować. Można mieć kilka komórek, ale duży zegar ścienny musi w domu być, żeby po przebudzeniu od razu sprawdzić, która godzina. Dobrą robotę wykonał Twój tata, pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńzegar jest przepięknie odnowiony :) Wisiał podobny u moich dziadków...ciekawe co się z nim stało ????
OdpowiedzUsuńZastanawiam się co Ty chcesz od tej serwety ?! Jest ok, robię teraz tym samym wzorem tylko białą :)
same cudeńka dostałaś:) serweta cudna no i zegar świetny:)
OdpowiedzUsuńAle radości w tym poście!! A zegar piękny, choć nie jestm fanka takich "staroci" ale prezentuje sie świetnie :) Cóż za nietypowe hobby :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń