Musiałam się ostatnio odstresować... a najlepiej działa wtedy na mnie liczenie - oczek, rzędów, słupków, półsłupków :-)
I w ten sposób powstała moja nowa podkładka pod kubeczek.
Resztki kordonka MAXI i szydełko w nieznanym rozmiarze.
Wzór znaleziony tutaj - klik!
I oto ona:
Poszłam w klapkach do lasu zrobić 2 zdjęcia " w naturze".
Niestety wzięłam ze sobą psa... no i jak mogłam oprzeć się temu spojrzeniu... Reakcja mojego psa na pytanie, czy idziemy do domu:
A teraz radość ze spaceru:
Bo przecież sprzątać można codziennie, a spacer w taką piękną pogodę z ulubionym pupilem nieczęsto jest możliwy :-) Nic to, że byłam w klapkach i musiała iść taką drogą:
Radość bezcenna.
Ostatnio moja Sonia choruje. W związku z tym, że ostatnio schudła i widać było, że psu coś dolega, zrobiłam jej wyniki. Ma chorą wątrobę. Muszę podawać jej kapsułki z lekarstwem w trakcie jedzenia... A że to są kapsułki - nie może ich pogryźć tylko musi połknąć. Teraz po 3 tygodniach kuracji moja suka nie lubi jeść i nie lubi pani :-) Jak tylko podchodzi do miski patrzy się na mnie i na moją reakcję. Czasami jak widzi, że wyjmuję tabletkę - rezygnuje z jedzenia :-)
W listopadzie następne wyniki - mam nadzieję, że będzie lepiej.
Pozdrawiam wszystkich weekendowo i słonecznie :-)
Cudowny wzór, bardzo ładna podkładka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna podkładka. Wczoraj wykonałam dwie, takie proste, na szybko, bo akurat potrzebowałam, a teraz patrzę na Twoją i myślę co z tamtymi zrobić, bo przecież jak już wiesz, że można lepiej, to nie chcesz patrzeć na to wykonane.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Bardzo ładny wzorek podkładeczki!!
OdpowiedzUsuńAle wykonanie wspaniałe !!
Dużo zdrówka dla pupila.
Pozdrawiam :)
Podkładka śliczna, zdjęcia bardzo ładne. Ja też wczoraj chodziłam po błocie w skórzanych " trampkach" i doszłam do wniosku, że kaloszki muszą być na podorędziu o tej porze. Szczególnie jak się chodzi po wiejskich, gruntowych drogach, lesie itp. A Soni życzę zdrowia i dobrych wyników w listopadzie. Jak zwierzak choruje, to wszyscy w domu się smucą, wiem coś o tym . Pozdrawiam serdecznie, jesiennie.
OdpowiedzUsuńKasiu, przede wszystkim, trzymam kciuki za Sonię. Moja Pusia zachorowała na wątrobę jak miała 1,5 roku, do dziś jest na karmie wątrobowej i okresowo bierze leki. Już się przyzwyczaiła, dlatego wierzę, że i z Sonieczką będzie coraz lepiej :)
OdpowiedzUsuńPodkładka mnie urzekła, piękny byłby z niej bieżnik lub obrus :)
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Kawa na podkładce w kolorze kawy, super, bo nawet jak kropla kapnie, to nie będzie widać. Wzór takiego elementu jest bardzo ładny i myślę,że można go do czegoś większego również wykorzystać, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPięknie wkomponowałaś tę podkladkę w jesienne klimaty - na zdjęciu w lesie wygląda jak jeden z jego elementów :). Sama podkładka - wzór i wykonanie - super.
OdpowiedzUsuńA do lasu masz chyba strasznie blisko skoro w klapkach chodzisz - szczęściara :)
Pozdrawiam i dużo zdrowia dla Ciebie i Twojej Soni -Marta.
Piękna podkładka. Piękne spacerowe plenery. Nic tak nie odstresowuje jak obcowanie z przyrodą. Życzę zdrówka Twojej psince. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna podkładka. A może można byłoby Soni podawać kapsułkę w strzykawce( zawartość kapsułki wsypana do strzykawki i troszkę wody)? Mój pies nie zje żadnych tabletek, proszków w jedzeniu ( będzie głodny i nie ruszy), a tym sposobem przyzwyczaił się i daje sobie wstrzyknąć do mordki bez problemu.
OdpowiedzUsuńKasiu, przepiękna podkładka! Cudowny wzór
OdpowiedzUsuńPiękna podkładka i ma fajny kolor:) Mojej sąsiadki pies też miał coś z wątrobą ale dostawał jakieś zastrzyki:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńElegancka zrobiłaś podkładkę, bardzo stylową. Może to kwestia koloru, bo podobna jest do miedzi. Miło Ci będzie pić herbatkę.
OdpowiedzUsuńPodkładka piękna, z tego wzoru byłoby śliczne letnie ponczo. Trzymam kciuki za Sonię, wiem co to znaczy gdy ukochany zwierzak choruje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Świetna podkładka! Z grubszej włóczki pewnie by się też ładnie prezentowała i można by naszyć na poduchę :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że z pieskiem będzie lepiej.
Piękna i delikatna podkładka ;-)) Psinka piękna i mam nadzieję, że wróci do zdrowia czego wam serdecznie życzę ;-))
OdpowiedzUsuńSpacer udany - to widać :) Wierzę, że z Piesią będzie wszystko dobrze - Trzymajcie się Dziewczyny :*
OdpowiedzUsuńJeszcze takiej nie widziałam:) Dużo zdrowia życzę psince, Mam nadzieję, że już nie będziesz musiała jej tak "katować" , bo okaże się , że wyniki są w porządku:)
OdpowiedzUsuńPodkładka ma wspaniały wzór ,taki inny .
OdpowiedzUsuńPsiaczek cudny i ja bym uległa tym oczkom .
Pozdrawiam Ewa
piętkny! pędzę sprawdzić wzór, czy tez będę umiała... pozdrawiam cieplutko :*
OdpowiedzUsuńPrzepiękna podkładka <3 Życzę zdrówka dla pieska!
OdpowiedzUsuńPodkładka jest cudna! niezapowiedziane spacery są najfajniesze, może chociaż trochę zyskałaś w oczach pupila za te nie dobre piguły :)
OdpowiedzUsuńCudna ta podkładka ...przecudna, i duzo zdrowka dla psinki:)
OdpowiedzUsuńPodkładeczka Extra Klasa ! Pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńPiękny wzór i kolor podkładeczka , a spacer to raj dla pupila, zwłaszcza wśród jesiennych liści. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPodkładka świetna akurat pod małą czarną. Sonia szczęśliwa ze spaceru i nawet nie zauważyła , że jesteś w klapkach. Robota w domu jest zawsze , a takie chwile są bezcenne .Najważniejsze to umieć się zatrzymać i korzystać z chwil. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńśliczny wzór:) tak jakos dziwnie skojarzył mi sie ze starą metalowa bramą do jakiegos tajemniczego ogrodu:)
OdpowiedzUsuńŚliczna podkładka!! Poza tym uwielbiam Twoje zdjęcia, są takie dopracowane, kolorowe.... cudo :)
OdpowiedzUsuńŚliczna podkładka. Soni życzę zdrowia
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przepiękna podkładka, wygląda jak wykuta w metalu. Chyba się przekonam do brązowych kordonków :)
OdpowiedzUsuńKasiu, Twoja podkladka jest piekna,fajny kolor dziekuje serdecznie za komentarz, obecnie spaceruje podwojnie, z Perelka krotko, ona ma 15 lat i 4 miesiace, z Groszkiem dluzej bo Groszek ma duzo energii i duzo sily,pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńo rany! Zdrówka dla pieska..... podkładka ma świetny wzór...pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrześliczna podkładka, fantastyczny wzór i kolor super :))) Bardzo podobają mi się fotki z lasu :)
OdpowiedzUsuńCiekawy odstresowywacz :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się że są jeszcze ludzie pozytywnie zakręceni... Podkładka super. Ja też się odstresowuję jak mam tylko okazję
OdpowiedzUsuńCudna podkladka:)
OdpowiedzUsuńWow! Jaka wspaniała podkładka. Oryginalny wzór :)
OdpowiedzUsuńPodkładka śliczna i prawdziwie jesienna:) Jak sobie wyobrażę jak zasuwasz po tym lesie w klapkach to umieram ze śmiechu:))) Ale czego się nie robi dla psa. Mam nadzieję, że uda się sonieczkową wątrobę podleczyć. Wiernie Wam kibicuję w tym leczeniu. Lusia w zeszłym roku przed operacją też miała chorą wątrobę. Różne leki brała bo bardzo oporna była ta wątroba. Kilka miesięcy nam zajęło wyjście na prostą. Ale się udało i Wam też się uda. Ucałuj rudzielca ode mnie:)
OdpowiedzUsuńŚwietna podkładka, śliczny wzór ;)
OdpowiedzUsuńpiękna podkładka Kasiu :-)) mam nadzieję, że z psiną będzie lepiej - pozdrawiam ciepło :))
OdpowiedzUsuńnie ma to jak spacerek z pupilem ;) a podkładka śliczna...taka inna i oryginalna :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna podkładka pod kubeczek:)
OdpowiedzUsuńSzkoda psiuni, oby szybko wyzdrowiała! Fajna podkładka! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczna serduszkowa podkładka.Soni zdrówka życzę:).
OdpowiedzUsuńUmm pycha kawa ;) Świetna podkładka :)
OdpowiedzUsuńOj biedna Sonia mam nadzieję że polepszy jej się i to szybko :) na mnie pies też krzywo patrzył jak mu lekarstwo do pyska za pomocą strzykawki pchałam brrr
OdpowiedzUsuńCudna podkładka a takiego szaleństwa leśnego pozazdrościć hihi no może bez tych klapek na nogach ;) serdecznie pozdrawiam
Odstresowacz piekny:) Też mam podobnie - liczę, pruję ....mniej myslę o kłopotach. A spacerek gimnastyczny bardziej Ci wyszedł:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna! Lubię takie kolorki:)
OdpowiedzUsuńPodkładka jest przepiekna, skserowałam wzór, jest taka gotycka, a Twojej Soni bardzo żałuję:((
OdpowiedzUsuńprzepiękna podkładka, wzór urzeka od pierwszej chwili
OdpowiedzUsuńAnka
czekoladowa podkładka piękna. Biedy psiak- zdrówka mu życzę
OdpowiedzUsuńBardzo ładna podkładka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczna! W ulubionym kolorze kawowym, no jednym słowem - marzenie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nietuzinkowa podkładka. Wspaniały wzór i wykonanie!
OdpowiedzUsuń