Obserwatorzy

5.02.2012

85

Skończyłam komplet z wcześniejszego posta. Niestety czapkę sprułam i zrobiłam od nowa, bo wydała mi się za ciasna. Wczoraj zrobiłam otulacz.  Włóczka to HIMALAYA PADISAH. Córci się nie podoba... bo ona chce szary. Kupię i zrobię zgodnie z zamówieniem :-) Czapka - pomysł własny, tak jak i szyjogrzej.
Zdjęcia zrobione na dzisiejszym spacerze.



Chwalę się prezentem jaki dostałam na urodziny :-) A mam je za ponad miesiąc.
Kolejny twór mojej córci. Tym razem pieski - takie jak mój czyli cocker spaniel. Na zdjęciu 2... ten mniejszy jest mój.


Ostatnio  dorobiłam się oczu :-)

Skończyłam czapkę Poppy  i szalik baktusa. Zdjęć całości nie posiadam. A i tak nie wiem czy nie będę musiała szalik pruć.

Cieszę się, że do mnie zaglądacie.
Pozdrawiam Was serdecznie.

7 komentarzy:

  1. Fajny komplet,pieski urocze!

    OdpowiedzUsuń
  2. O, ta czapka chyba nawet ładniejsza:) Komplet razem prezentuje się świetnie.
    Super, ze Twoja córa ma taką rękodzielnicza pasję:) Słodkie psiaki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna włóczka i cudny komplet z niej skleciłaś:)
    Ale śnieżek fajnie pada:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też robiłam z tej włóczki kamizelkę, jest bardzo ciepła, jej minus to to, że się mechaci :) Komplecik super ...

      Usuń
  4. Śliczny i bardzo twarzowy komplet:)Psiaki słodkie,zdolną masz córcię:)

    OdpowiedzUsuń
  5. super komplecik ,a Tworki rewelacyjne

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny komplecik i fajnie w nim wyglądasz :))
    Tworki też fajne -podziwiam córcię :)
    Zapraszam Cie do zabawy blogowej :))

    OdpowiedzUsuń