Dzisiaj miałam chwilę wolnego i zrobiłam zdjęcia moich ptaszków :-) Odwiedził mnie szczygieł i grubodziób (pierwszy raz w życiu je widziałam):
Są cudowne, prawda...?
Obiecałam kiedyś zdjęcie mojej otyłej sikorki... to modraszka:
Oczy ma - sprawdziłam :-)
To tyle z pasji mojej córci - ona uwielbia ptaki i odróżnia nawet samca od samiczki...
Chciałam pokazać Wam serwetę - wzór znalazłam w gazetce "Szydełkowanie - wielkanocne ozdoby".
Niestety na kilka ostatnich okrążeń zabrakło mi kordonka, więc skończyłam szybciej.
Oczywiście serweta bardzo mi się nie podoba :-) Na szczęście komuś innemu się spodobała :-)
Kordonek MAXI w kolorze ecru.
Średnica - około 60 cm.
A na koniec pokażę Wam coś, nad czym pracowałam w zimie. Niestety zostało sprute - jednak nie lubię golfów... :-)
Zdjęcia takie sobie, ale tylko takie mam :-) Robione późnym wieczorem - stąd mój strój wieczorowy...
Pozdrawiam serdecznie wszystkich, którzy mnie odwiedzają :-)
Fantastycznych gości miałaś :))
OdpowiedzUsuńPtaszki urocze i takie że chce się je dotknąć ;)
OdpowiedzUsuńTeż nie przepadam za golfami, ale do pracy muszę zakładać :(
Zdjęcia ptaków bardzo udane, wygląda jakby czekały na pstryk. Serwetka rzeczywiście ładna, dokup kordonka i dokończ - warto!
OdpowiedzUsuńCudnie uchwycone te ptaszki. :)
OdpowiedzUsuńSzczygły są wyjątkowo piękne.
Ptaki przecudnie uchwycone - do mnie niestety zaglądają tylko gołębie ale jak się mieszka pod chmurami to co wymagać . Serwetka ładna - a golfik też nie lubię i jak mi coś nie leży choćby było prawie na ukończeniu !
OdpowiedzUsuńu mnie tylko raz byli tacy goście w tym roku:) serwetka jest fajna mi się podoba a swetra mogłaś nie pruć tylko zrobić inny dekolt pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńPtaszarnia niesamowita, ja widziałam tylko raz u siebie jednego szczygła , jak miałam posadzone słoneczniki, żywił się skubany do późnej jesieni. Czekam na resztę sweterka:)
OdpowiedzUsuńNie znam się na gatunkach ptaszków, ale są przepiękne, a ten drugi to prawdziwe cudo! Nigdy takiego nie widziałam, ma śliczny duży dzióbek :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że sprułaś cały sweterek, bardzo się napracowałaś!
Pozdrawiam :)
Cudne ptaszki :) A ja golfy lubię i bym go nie pruła, bo wyszedł fajny i kolorek też :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle goście ;-)) pomyślę chyba nad karmnikiem. 9 Piętro nie robi problemu sikorkom - gołębiom niestety również. A golfów też nie lubię. Źle się czuje mając ciasno pod szyją. Wolę lekki szalik lub chustę.
OdpowiedzUsuńPodziwiam hobby Twojej córki - ja z ptaków znam tylko wróbla i bociana ;-). Serwetka wyszła bardzo ładnie, nawet taka niedokończona, niesłusznie Ci się nie podoba ;-).
OdpowiedzUsuńPtaszek ładnie pozował, to na pewno samiczka :) Serwetka jest piękna! A golfów też nie lubię, mam wrażenie że się duszę
OdpowiedzUsuńPięknie uchwycone ptaki! Mi trochę szkoda byłoby spruć bluzeczki bo fajnie wyglądała! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńU nas wczoraj bociany szukały gniazda, ale nie zdążyłam pstryknąć zdjęcia. Nie szkodzi, że serweta wcześniej zakończona, ładnie się prezentuje. Golfy nosiłam w młodości, teraz nie toleruję i rozumiem Cię, jak ma coś leżeć, to lepiej spruć i poprawić. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZdjęcia ptaków rewelacyjne! Ja bym chyba nie pruła golfa, ponosiłabym chociaż trochę...
OdpowiedzUsuńptaszkom też już się wiosny chce! Serwetka fajna i golfik również... nie prułabym ;;;;;;;;;;;;:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne zdjęcia ptaków. Zazdroszczę Ci takich gości. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSerweta jest piękna, a ptaszki cudne :)) pozdrawiam serdecznie Viola
OdpowiedzUsuńKasiu, sprułaś całość czy tylko golf? Szkoda takiej misternej pracy, leży bardzo ładnie... Jesteś dla siebie zbyt wymagająca, musisz to zmienić :))))
OdpowiedzUsuńGoście wspaniali.Serwetka śliczna.Kasiu szkoda pruć.Fajna bluzeczka i ładnie leży.Pozdrawiam prawie wiosennie.
OdpowiedzUsuńBardzo, ale to bardzo lubię ptaki różne, więc troszkę zazdroszczę takich miłych wizyt. Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńJa czasami też tak mam jak Ty z serwetką:) Wybieram wzór- podoba się, robię - podoba się, zrobię - nie podoba się ale zawsze znajdzie się ktoś komu się podoba:)
OdpowiedzUsuńKiedyś chodziłam prawie cały czas w golfach ale teraz jakoś potrzebuję więcej przestrzeni pod szyją:)
A gości za oknem masz wspaniałych!
Pozdrawiam:)
Goście świetni.
OdpowiedzUsuńSeretka przypomina mi bazie.
Ale tak całkiem całkiem sprułaś? Nie pękło Ci serce? Mi zawsze teściowa pruje...
U mnie też były te ptaki, ale nie zdążyłam zrobić zdjęcia:(((pozdrawiam i nie pruj tyle, bo szkoda pracy:)
OdpowiedzUsuńCudne ptaszyny! U mnie też takie tłuściutkie niektóre sikoreczki ;-)) Co prawda ani szczygieł ani grubodziób nie zaglądały, ale za to od dwóch miesięcy stałymi bywalcami są dwie sierpówki, nie licząc mazurków... ech, teraz mi na szybko nazwy ich powylatywały ;-)) Serweta piękna ;-)) Osobiście golfy uwielbiam ;-))
OdpowiedzUsuńPięknych masz gości :) Serwetka śliczna. Nie lubie pruć, ale czasem może lepiej tak niż by miało leżeć i byś nie chodziła w tym. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam Sikorki Modre!!! Serweta super...z resztą zawsze wszystko masz super!
OdpowiedzUsuńJejku- robilam te sama serwete tutaj: http://mojeszydelkoweprzygody.blox.pl/2012/10/Serwetka-z-listkami.html
OdpowiedzUsuńAle Ci fajnie wyszla :)
cudne ptaszyny...
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, u nas się tacy goście pojawiają na tarasie i wtedy Mały przykleja się do szyby :)))
OdpowiedzUsuńA u mnie tylko sikorki i mazurki , czasem trafi się dzwoniec... serweta śliczny ma wzór, od dawna mam ją zapisaną, tylko czasu brak , pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSerwetka jest piękna! A ptaszęta urocze :)
OdpowiedzUsuńserwety zazdroszczę, bo pięknie zrobiona. Te ptaszki lgną do Ciebie, bo nigdzie im nie będzie lepiej jak u Ciebie
OdpowiedzUsuńAleż to pewnie satysfakcja takie świetne zdjęcia ptaszkom zrobić. Gratuluję. Dodam jeszcze że chusta z poprzedniego posta też "nie daje mi spać po nocach", ale boję się, ze wydam pieniądze na wzór i sobie nie poradzę. Gdy zobaczyłam u ciebie tak piękny efekt, decyduję się kupić. Czy zatem mogłabym liczyć na pomoc, jeśli się gdzieś zapętlę:)?
OdpowiedzUsuńŚwietna serweta!!!Chusta z poprzedniego postu jest rewelacyjna!!!!Sama będę taką robić ,wzór już mam.Ale mam problem ,czy mogła byś do mnie napisać?Mój mail
OdpowiedzUsuńithija@gmail.com.Ja nie znam Twojego maila,więc nie mogę pierwsza napisać.Pozdrawiam serdecznie:)))
Ptaki wyglądaja bardzo dostojnie i są piekne. Serwetka bardzo mi sie podoba bo jest taka delikatna. Ja również nie przepadam za golfami więc cie rozumiem:))
OdpowiedzUsuńfajni goście i ladne prace :)
OdpowiedzUsuńFajnych masz gości:))Trochę szkoda tego golfa ,ładny był no ale jak nie lubisz to przecież nic na siłę:))Serwetka bardzo ładna:))
OdpowiedzUsuńśliczna bluzka!
OdpowiedzUsuńCudne te ptaszki. Fajna ta serwetka nie wiem czemu Ci się nie podoba;)
OdpowiedzUsuńbluzka fantastyczna
OdpowiedzUsuńPiękna serweta , fajna bluzeczka - ja też nie lubię golfów duszą mnie hihi :)))
OdpowiedzUsuńUrocza sesja ptasia
pięknych masz gości na balkonie ;-)
OdpowiedzUsuń