I co ja mogę napisać...? Dzisiaj pokażę Wam efekt moich "nudów". Coś stworzone z kordonka maxi (ciałko i sukienka) oraz resztki włóczki. Nie bardzo jestem zadowolona z rąk, ale najpierw dziergałam nogi i miałam już dość :-)
Nie bardzo mogłam zdecydować, które zdjęcia Wam pokazać... stąd taka ich ilość. Robiłam je o zachodzie słońca.
Tak właściwie to miała być elfem, ale skrzydełka tym razem nie chciały się zrobić.
Dziękuję, że ze mną jesteście. Pozdrawiam wszystkich słonecznie.
Jak to nie bardzo zadowolona? Śliczniutka jest. Moja córa piałaby z zachwytu.
OdpowiedzUsuńJaki wiosenny rudzielec :-) śliczna jest.
OdpowiedzUsuńKasiu, prześliczna leśna rusałka:) Jestem pod wrażeniem:) A A ostatnie zdjęcie jest świetne:)
OdpowiedzUsuńMEGAcudna!
OdpowiedzUsuńAle śliczna!!! To jak na moje oko taka mała nimfa leśna! Uwielbiam rudzielce, a zielone dodatki pasują idealnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
JEST CUDNA:)CALINECZKA, ALBO PYZA NA POLSKICH DRÓŻKACH :)POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńpierwsze co przyszlo mi do glowy jak zobaczylam ta laleczke - "ale piekna wiosenka" bardzo podobna taka zwiewna.
OdpowiedzUsuńfantastyczna i te zdjęcia jak ma główkę przekrzywioną (zamyśloną). Brak słów jest po prostu śliczna
OdpowiedzUsuńurocza jest... wspaniałe zrobiłaś jej włosy !
OdpowiedzUsuńŚliczny ten "efekt nudów"Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńAle fajna :):):) Ślicznie patrzy ta mała niezależna, ciekawa świata istotka ;) a poza tym super zdjęcia!
OdpowiedzUsuńWspaniała jest, przypomina mi Meride z pewnej wspaniałej, inspirowanej celtyckim światem, bajek :)
OdpowiedzUsuńpiękna jest :)
OdpowiedzUsuńŚliczna, taka delikatna i zwiewna.
OdpowiedzUsuńCo chcesz! Piękna ta rudo-zielona panienka!!!!
OdpowiedzUsuńPrześliczna!
OdpowiedzUsuńz nudów można zrobić fajne rzeczy jak ta lala na przykład:) pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńŚliczna ta laleczka :) moje pierwsze skojarzenie to Ania Shirley z Zielonego Wzgórza :D
OdpowiedzUsuńjak sliczna !
OdpowiedzUsuńŁał jaka rudowłosa piękność! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczna wróżka, bardzo bajkowa. Ostatnie zdjęcie podoba mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńWszystkie zdjecia śliczne, piękna rudzielka :)
OdpowiedzUsuńKasiu ona jest cudowna! Taka... prawdziwa elfica :)
OdpowiedzUsuńPozdarawiam
Śliczna wiosenna panienka :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJest prześliczna! :)
OdpowiedzUsuńOch! Twoja Panienka powinna koniecznie odwiedzić Fryderyka!!
OdpowiedzUsuńhttp://trelemorele-bajkicichograjki.blogspot.com/2012/01/fryderyk-osobiscie.html
niczym calineczka:)))
OdpowiedzUsuńpozdrawim
Pięknie zaaranżowałaś te zdjęcia a laleczka prześlicznie zrobiona:)
OdpowiedzUsuńAle piękna i kolorowa! Świetne zdjęcia! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper elfka a co do igły to tu jest link http://silvanis-mojeprace.blogspot.com/2011/11/mikoaj-zawieszka.html. Taką igłą tka się gobeliny na drewnianej kanwie. Mój tato mnie nauczył tej techniki :)
OdpowiedzUsuńFajna laleczka, zrób jej jeszcze uśmiech,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMałe cudo! Mała forma, a jaka urocza :)
OdpowiedzUsuńświetny rudzielec :) i lubi zieleń :) normalnie moja podobizna he he :) pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńdla mnie bomba w swej urodzie;) a gdzie usteczka ;)
OdpowiedzUsuńcudny rudzielec :D
OdpowiedzUsuńCudne!!!!!
OdpowiedzUsuń