Marzył mi się od dawna... Lampion na świeczkę ozdobiony przeze mnie, a raczej przez moje szydełko :-) Tym razem mój synuś zainspirował mnie - obdarował mnie słoikiem, który już nie chciał. Jak tylko go zobaczyłam, wiedziałam, jak będzie wyglądał. Powiem Wam szczerze, że nie spodziewałam się, że pójdzie mi tak łatwo :-) Udało mi się po prostu - wzór idealnie pasował.
I powiem nieskromnie, że bardzo mi się podoba :-)
Włóczka - resztki białej Virginii.
Szydełko - rozmiar nieznany.
Nie mogę się ostatnio zebrać za robienie czegoś większego.
Dlatego idealnie pasuje mi moja nowa pasja - robienie maskotek na drutach. Bałam się tego jak ognia - wydawało mi się, że sobie nie poradzę. Szydełko wydawało mi się w tej dziedzinie bardziej plastyczne... byłam w błędzie ;-)
Już dawno zakochałam się w cudownej mysi - o tej - klik! A teraz mam ją i ja!
Robiłam ją z resztek różnych włóczek. Druty Addi 3,00.
Przepraszam za ilość zdjęć...
Nauczyłam się czegoś nowego ( i-Cord jest genialne)!
Jak Wam się podoba...?
Życzę wszystkim zaglądającym do mnie miłego i rodzinnego weekendu :-)
Śliczny lampionik. Wiesz, że ja już dawno marzę o takim 'okryciu' na słoiczek i obiecuję sobie, że zrobię, ale jakoś zawsze jest coś ważniejszego.
OdpowiedzUsuńMysia jest bardzo urocza. Też się w niej zakochałam.
Pozdrawiam. ola.
świecznik przepiękny!
OdpowiedzUsuńLampion prześliczny i jaki fajny pomysł ! A mysia cudowna ! Pozdrawiam serdecznie ;-)
OdpowiedzUsuńTe małe formy też wymagają cierpliwości, może nawet więcej niż duże. Lampion bardzo ozdobny, a myszka z wielką precyzją zrobiona, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMysia jest po prostu rozbrajająca :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńLampion śliczny. Myszka cudowna ma taki piękny prawdziwie mysi pyszczek że aż napatrzeć się nie mogę. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńIl barattolo rivestito è una decorazione molto bella per l'Avvento. Il topolino mi piace ... è troppo, troppo carino! :-)
OdpowiedzUsuńBye, bye Elli
Zapalony znicz, w mroku, wygląda genialnie.
OdpowiedzUsuńMyszka prezentuje się fantastycznie. Super, że nosek, uszka i ogonek ma w innym "naturalnym" kolorze.
Piszesz, że nie możesz się zebrać za zrobienie czegoś większego ale robisz takie śliczne "maleństwa"...
OdpowiedzUsuńLampion stylowy, fajny pomysł! Myszka mega sympatyczna i widzę, że na żołędzie w barwach tęczy się załapała:-)
OdpowiedzUsuńPiękna ozdoba na świeczkę, a myszka w misce żołędzi jest po prostu genialna. Pięknie zrobione zdjęcia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLampion prześlicznie wykonany , jak i cała reszta , a żołędzie odjazdowe pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńślicznie :), lubię takie śweczniki :)
OdpowiedzUsuńWitaj Kasiu lampion bardzo ładny mi się też podoba i myszka też jest świetna :) pozdrawia cieplutko Sylwia
OdpowiedzUsuńOj to myszątko jest słodkie :)) i świecznik jest bardzo ładny :) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńlampion bardzo fajny a mysi nie mam komu zrobić.
OdpowiedzUsuńPomysłowo z tym lampionem , a mysia słodziaczek! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńLampion świetny!! a myszka przydałaby się mojemu kotkowi:)) pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńKurcze, aż mi się zachciało takiego lampionu. Wieczory coraz dłuższe więc na pewno się sprawdzi. A myszka i piesiu są rewelacyjne. Pozdrawiam Ż.
OdpowiedzUsuńBardzo ladne :) I lampion i ymszka. Ja zachorowalam na misa drucianego, ale jakos nie moge sie zebrac do kupy, zeby go zrobic. Kilka maskotek na drutach juz mi sie udalo wykonac ;)
OdpowiedzUsuńPiękności ;-)) lampion jest piękny, myszka urocza. Małe prace w Twoim wykonaniu są śliczne i równie piękne jak inne, większe ;-))
OdpowiedzUsuńjaki sliczny lampion i cudna mysia !
OdpowiedzUsuńwow, lampionik uroczy, a myszka słodka, super:))
OdpowiedzUsuńŚliczny lampion, a mysia urocza :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLampion jest przeuroczy:) Strzał w dziesiątkę z tym szydełkowym ubrankiem. A w mysię się zakochałam :)))
OdpowiedzUsuńlubię szydełkowe lampiony... są romantyczne
OdpowiedzUsuńMysia cudo!
OdpowiedzUsuńStuart Malutki! Jak nic, to ON! :) Pozdrawiam Kasiu :)
OdpowiedzUsuńSwiecznik jest Piekny :) Jak i myszka Przesliczna :):) Pozdrawiam Cie Serdecznie :) Agnieszka
OdpowiedzUsuńKasiu, niezwykle urzekające robótki. Lampionik zachwycił mnie szczególnie. Żałuję, że tak nie umiem. Może spróbuję na drutach ?:))) Pozdrawiam Cię.
OdpowiedzUsuńMaskotki sa sliczne ale ten lampion mnie zachwycił. Czy możesz zamieścić wzór bo bardzo chciałabym zrobic dla koleżanki taki lampionik:)
OdpowiedzUsuńMyszka wyszła ci prześlicznie!!! Nie mogę wręcz oderwać od niej oczu :)
OdpowiedzUsuńAle cudna ta myszka ,i lampion niczego sobie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No naprawdę piękny lampionik, a myszka słodziutka!!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMyszka prześliczna, urocza i słodka:) Z lampionem to świetny pomysł. Fajnie można by na przykład ozdobić świąteczny stół. Zainspirowałaś mnie:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMyszka słodka , wcale bym się jej nie bała :) Lampionik piękny !
OdpowiedzUsuńŁaaaał całkiem Cię rozumiem dlaczego marzyłaś o takim lampionie! Wygląda klimatycznie!
OdpowiedzUsuńWow fantastyczny lampionik :)!!!!Taki już świąteczny!!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie robótki !!!!
A myszka jest strasznie słodka!!! Też myślałam ,że lepiej takie drobiazgi na szydełku robić :) Ale ta wyszła świetnie!!! Pozdrawiam
Mycha odlotowa , no takiej to moze bym sie nie bała hi hi.
OdpowiedzUsuńLampionik super, ale myszka po prostu OBŁĘDNA, idealna!! Bardzo mi się u ciebie podoba, idę pooglądać resztę twoich prac :))
OdpowiedzUsuńLampion jest super:) Mysza rewelacja. Przesłodka Ci wyszła. Pewno, że na drutach też można robić maskotki. Niektóre moje maskotki były robione na drutach, ale chyba jakoż łatwiej mi szydełkiem.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny lampion:) elegancki:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA myszka słodka:) takie mogę mieć w domu:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńLampion bardzo romantyczny. A ta myszka jest taaaaaaaaaaka słodziutka, że aż do schrupania:)
OdpowiedzUsuńJakie to wszystko urocze! Lampion, myszka, żołędzie:-)
OdpowiedzUsuńmysia jest urocza :)
OdpowiedzUsuń