Obserwatorzy

27.10.2013

230

Wzięłam udział w dwóch akcjach blogowych i dzisiaj właśnie z nich będzie relacja :-)
Pierwsza to Żołędzie na bis! by Piegowata - o tutaj o niej poczytajcie - klik! Nie wzięłabym w niej udziału gdyby nie moje dzieci. Przyniosły mi czapeczki żołędzi, a ja już wiedziałam, co z nimi koniecznie muszę zrobić. O takie coś:


Druga akcja chwytliwe mitenki - o tutaj - klik! Koniecznie musiałam sobie też takie zrobić. Na koniec okazało się, że jednak nie są one dla mnie... tylko dla mojej córci... Może kiedyś dla siebie też takie zrobię.
U mnie włóczka Mimoza i druty KP 3,75.


Tłumaczenie Truscaveczki jest genialne. Bardzo mi się ona podobają.
Kolor na zdjęciach przekłamany - w rzeczywistości są czerwono- czarne.

U mnie dzisiaj mimo pesymistycznym zapowiedziom - świeci słońce :-) Życzę Wam dobrego tygodnia.

32 komentarze:

  1. Jestem zachwycona dzierganymi żołędziami!!! Cudowne!!! Mitenki również piękne, bardzo lubię w nich chodzić, szczególnie podczas chłodnych poranków.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Żołędzie są super, chciałabym je zrobić ale ostatnio leżałam chora w domu i nie było możliwości wybrać się na spacer po czapeczki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Żołędzie jak żywe :) Dzieciaczki pewnie zadowolone?
    Mitenki z pewnością ponosisz, bo są świetne.
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  4. Żołędzie jak prawdziwe super!! Mitenki też się przydadzą na chłodniejsze dni są rewelacyjne Kasiu pozdrawiam cieplutko Sylwia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Te żołędzie jak prawdziwe, ależ ty to potrafisz! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bajeczne żołędzie:) A mitenki cudne:) muszę się zebrać i sobie wydzierać zanim nadejdą chłody. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też biorę udział we wspólnym dzierganiu mitenek. Twoje bardzo mi się podobają.
    W akcji żołędziowej też chciałam wziąć udział ale nie wiem czy mi czas pozwoli.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie ma to jak pomoc dzieci - czapeczki żołędzi były to tylko trzeba było dorobić dół a zawsze to mnie pracy:) Piękne Twoje żołędzie:)
    Mitenki bardzo mi się podobają no i są na czasie.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajne prace. Żołędzie są świetne a mitenki zachwycają :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Le ghiande sembrano vere ... un complimento anche per i bellissimi guanti!
    Bye, bye Elli

    OdpowiedzUsuń
  11. No to kochana to mnie zaskoczyłaś
    na to to bym nie wpadła żeby żołędzie szydełkowe robić
    po prostu rewelacja ,cudne są
    Też bym ci porwała mitenki, a co !
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. No to poszalałaś-:)))) masz dar do robienia małych form i za to Cie podziwiam.Oczywiście do dużych tez
    Te maleństwa są cudne.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Tez chcialam te zoledzie zrobci, ale jakos mi na razie nie po drodze... :( Mitenki fajowe, a pogoda niech sie utrzyma jak najdluzej! :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. jak to fajnie mieć inspiratorów:))
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  15. Obydwie prace super. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  16. jakie śliczne i żołędzie i mitenki :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetne te szydełkowe żołędzie! A mitenki bardzo ładne i praktyczne :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Zdjęcie pierwsze jest przepiękne! I ja miałam ochotę nazbierać takich czapeczke, ale najpierw musze nauczyc sie dzydełkowac tak pięknie:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Super żołędzie, zdjęcia genialne!
    Mitenki bardzo na topie i połączenie kolorów też mi się podoba.
    Ja też mam często problem z przekłamanymi kolorami na zdjęciach, więc rozumiem co czujesz :-).

    OdpowiedzUsuń
  20. Żołędzie są zachwycające!!Jak pięknie wyglądają w jesiennym słońcu!!Mitenki w elektryzującym połączeniu kolorów!Piękne aranżacje.Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetne są te mitenki :)) ale żołędzie wymiatają :)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  22. Śliczne są te żołędzie. Mitenki też fajowe:) oj, niedługo będą jak znalazł:)

    OdpowiedzUsuń
  23. O żołędzie trzeci raz już widzę, chyba jakaś zabawa? Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetne te żołędzie, jak się ma dzieciaki to mają fajną zabawkę ;)
    A mitenki są przecudowne, sama żałuję, że nie robię na drutach, żeby doąłczyć się do wspólnego dziergania.

    OdpowiedzUsuń
  25. Żołędzie świetne, rękawiczki też rewelacyjne ;-)) Córcia wiedziała co robi konfiskując je hihii ;-))

    OdpowiedzUsuń
  26. Mitenki super, ale te żołędzie przesłodkie

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie wiem co ładniejsze:) To nie będę wybierać;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Szczęściaro, piękną miałaś niedzielę:)
    Mitenki w fajnych, wesołych kolorach - świetnie wyglądają na dłoniach:)

    OdpowiedzUsuń