Zacznę może od tego, co ostatnio zapomniałam umieścić :-)
Moja córcia rano zrobiła dla mamusi zdjęcie nieba :-) Córcia wie, co mama lubi :-)
Wczoraj wieczorem skończyłam summit... Nareszcie... Oj nie szło mi robienie jego... nie szło :-)
Włóczka...? Nie wiem co to ( w załączeniu zdjęcie banderoli ) skład - 70% wełny i 30% akrylu.
Szal robiony na zamówienie.
Może teraz kolejny smutasek...?
Tym razem znowu różowy :-)
A teraz czapka :-) Szukałam zdjęcia komina, do którego zrobiłam tą czapkę i chyba wcale go nie pokazywałam tutaj... niemożliwe :-) Czapka zainspirowana tym wzorem. Nie mogłam trzymać się wzoru, bo włóczka zupełnie się do tego nie nadawała... Włóczka to Alize Rainbow :-)
Modelka - niestety ja...
Nareszcie jestem na tyle uporządkowana, żeby odpisać na kilka pytań zostawionych w komentarzach...
Po pierwsze - druty KNIT PRO są genialne :-) Dokupiłam sobie inne rozmiary i nadal jestem zachwycona - nie rozstaję się z nimi :-) Wypadek ze złamaniem na 100% był winą człowieka ( nie wiem którego :-))
Po drugie - przepis na bułeczki, o których pisałam tutaj jest tutaj :-)
Dziękuję, że dotrwałyście ze mną do końca :-)
Pozdrawiam wszystkich słonecznie i serdecznie :-)
Zawsze się wzruszam jak widzę Smutaska. Czapka pomysłowa a Modelka elegancka:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńModelka super...udzierg extra, a smutasek słodziuuutki bardzo!
OdpowiedzUsuńWszystko co zrobiłaś jest bardzo fajne ,czapeczka b.oryginalna:)A Smutasek boski:))Pozdrowionka serdeczne:)))
OdpowiedzUsuńsuper prace :)
OdpowiedzUsuńRóżowy smutasek przemiły, a czapka bardzo pomysłowa, te guziki dodają jej uroku :) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńNie wiem, czym się bardziej zachwycam - czy niebem, czy smutaskiem, czy wreszcie czapą, którą uważam za obłędną. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMoja przygodę z Summitem wspominam przyjemnie.Kiedyś wrócę jeszcze do tego wzorku.
OdpowiedzUsuńSmutasek przytulaśny,aż się chce go schować do kieszeni:):)
Własnie, pora pomyśleć o nowej czapce.Twoja jest pomysłowa
Pozdrawiam:)
Cudny smutasek i fikuśna jest ta czapka:)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńW tym kolorze smutasek wcale nie jest smutaskiem - przynajmniej dla mnie , bo od razu uśmiechnęłam się na jego widok :o)
OdpowiedzUsuńCzapa i szal pierwsza klasa!!!
Summity tez mam na sumieniu:)) dość dłuzy się ich robota, może dlatego wolę chusty:)smutasek wcale nie taki smutny/;))
OdpowiedzUsuńSzal bardzo ciekawy wzór, czapka bardzo mi się podoba, a ja czapki lubię bardzo :) Misiek jest słodki, może mina mu trochę zrzedła bo różowy to babski kolor i inne misie się z niego śmieją :)
OdpowiedzUsuńPrzeuroczy misio , piękny szal i fajna czapka :)))
OdpowiedzUsuń"Modelko niestety ty" haha bardzo ładny fason czapki zrobiłaś i na dodatek stety ładnie ci w tej czapce
OdpowiedzUsuń