Obserwatorzy

1.01.2012

74

Nareszcie skończyłam  :-)
Szal zaczęłam robić jeszcze podczas świąt. Niestety po świętach zaczęła się praca... i skończył się mój zapał...
Miał być dla mnie, ale wcale mi się nie podoba. Na szczęście spodobał się mojej siostrze. Skończyłam go dzisiaj rano.
Włóczka - falka z aniluxu. Kolor malinowy. Zużyłam pełne 4 motki, czyli 400 g.
Tak wygląda:


Kończąc szal wiedziałam, że następna będzie czapka Poppy. Musiałam znowu spróbować i znowu nie jestem zadowolona... Zobaczymy. Na zdjęciu zobaczyłam, że będę musiała doszyć do czapki kokardkę, bo odstaję. Naprawię to - słowo ;-)
Tak wygląda na mojej ulubionej modelce:

No i skończyły się moje plany robótkowe... Teraz będę musiała dokończyć zamówienia... ale mam już dość otulaczy... A na włóczkę nie mam kasy.

To tyle chciałam Wam pokazać :-)
Dziękuję serdecznie za życzenia i komentarze. Nie potrafię wyrazić, jak mnie cieszą.
Pozdrawiam Was noworocznie.

8 komentarzy:

  1. Szal jest boski !!! I w moim ulubionym kolorku :)
    Czapka fantastyczna -może kiedyś i ja taką zrobię...?
    Pozdrawiam noworocznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szal śliczny, ale skoro Ci się jednak nie podoba, to dobrze,że jest chętna na niego :) ja tak od czasu do czasu oddaję swetry Mamie. Poppy cudowna, muszę się w końcu zmobilizować i tez sobie taką "machnąć"

    OdpowiedzUsuń
  3. Szal świetny,a czapka super.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszyscy marzą o poppy, marzę i ja. Szal piękny.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. no nie wiem co ty chcesz od szala,mi sie podoba:-)
    a czapusia ładniutka,muszę w końcu i ja ją zmontować.
    Szczęśliwego nowego roku !

    OdpowiedzUsuń
  6. piękny szal i super jest ta poppy :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny szal. Dobrze ,ze siostrze się podoba ,ja jak popełnię coś nienoszalnego to tylko szuflady zapełniam.Poppy jest extra,dużo takich czapek obejrzałam i twoja jest naj...

    OdpowiedzUsuń
  8. nie wiem co Ty chcesz od tej czapki. zazdroszczę umiejętności robótkowych.

    OdpowiedzUsuń