Nowa serwetka :-)
Średnica - około 34 cm.
Uwielbiam takie wzory.
A wzór oczywiście stąd.
A w niedzielę zrobiłam narzutę na fotel. Myślałam, że starczy mi wełny na narzutę na łózko dla dziecka ale niestety. Wełna stareńka. Nie wiem jak się będzie prało. Nie wiem dokładnie jakie wymiary. Wzór zaczerpnięty j/w.
Może kiedyś uda mi się zrobić kapę na łózko....
A wełna to ta sama, z której zrobiłam Ktosia w poprzednim poście. Od niego się zaczęło.
Pozdrawiam Was serdecznie.
prześliczne prace:)o taka narzuta to mi się od dawna marzy:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Teraz to prawdziwy tron nie fotel:)
OdpowiedzUsuńŚwietna narzuta na fotel i cudna serwetka. Zazdroszczę Ci umiejętności szydełkowania...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Piękne serwetki wychodzą spod Twoich rąk i narzuta też super :) Ja właśnie zaczęłam robić pierwszy raz tą metodą serwetkę,bo wcześniej nie rozumiałam tych wzorów.
OdpowiedzUsuńSuper, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńo rety w jeden dzień zrobić narzutę ,o rety ...
OdpowiedzUsuńJa nie szydełkuję tym bardziej podziwiam wszystko co robisz. Uwielbiam serwetki koronkowe. Twoja ślicznie się prezentuje, a narzuta na fotel bardzo fajna. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuń