No i mój następny sukces... Cieszę się, że nareszcie umiem robić chusty entrelak. Korzystałam z instrukcji na blogu christina-art. Super opis. Bardzo dziękuję.
Włóczka Zorza z aniluxu. Zużyłam 2 motki i troszeczkę :-)
Wygląda tak:
Zdjęcia koszmarne - pogoda nie pomagała.
Moja córcia uczy się robić tym razem na szydełku. Zrobiła swoim lalkom szyjogrzej i sweterek. W sweterku brak jednego rękawa.... ale na pewno będzie zrobiony :-)
Wytwory mojej córci:
A poza tym umieram- i mnie dopadło choróbsko.
Pozdrawiam serdecznie.
Piękna chusta, gratuluję!!! Super Ci wyszła i ma piękny kolor. Córcia dobrze sobie radzi! Pozdrawiam:)))Dużo zdrówka życzę!!!
OdpowiedzUsuńChusta piękna i fajnie wygląda ten wzór a sweterki córcine na czasie ,teraz się nosi takie asymetryczne .
OdpowiedzUsuńChusta śliczna i szybka jesteś,ale to chyba nie pierwsza chusta bo za dokładna!Córcine próby świetne!!!
OdpowiedzUsuńSuper chusta. No i teraz ja też będę musiała wstawić zdjęcia tego co robi moja córcia. Właśnie dzierga spódniczkę dla Clawdeen wolf. Zobaczyła zdjęcia i zarządziła, że ja też mam się pochwalić. No i będę musiała!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChusta świetna. Ja też je uwielbiam. Zazdroszczę, że Twoja córka próbuje szydełkować. Mnie się nie udało zachęcić ani starszej ani młodszej. Życzę Ci zdrowia i słoneczka.
OdpowiedzUsuńBrawo, gratulacje, a jak równiutko !!!:)
OdpowiedzUsuńChusta świetna i kolor super. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper chusta!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)